Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Sieradzu asfalt się topi

Tadeusz Sobczak
Spacer po świeżo położonym asfalcie albo kilkusetmetrowe obejście. Takie wyjście mieli w środę piesi, którzy chcieli się przedostać przez ul. Jana Pawła II (krajowa czternastka).

Utrudnienia dotyczyły kilkusetmetrowego odcinka tej drogi od ronda do al. Pokoju. Zarówno sieradzanie robiący zakupy w pobliskim hipermarkecie, jak i pasażerowie znajdującego się przy ulicy dworca autobusowego bluzgali na czym świat stoi. Tym bardziej że nie mogli skorzystać z przejścia przy placu manewrowym autobusów.

- I jak tu przejść na drugą stronę? - zachodziła w głowę sieradzanka. - Świeży asfalt jest tak gorący, że jak wejdę, to klapki mi się przykleją.

- Teraz to już przesada. Nie dość, że od kilku tygodni chodniki są tak rozkopane, że nogi można połamać, to jeszcze normalnie nie można przejść na drugą stronę drogi - komentował starszy mężczyzna. - A to przecież centrum miasta.

Galimatias z Jana Pawła II jest spory, bo wcześniej usunięto płyty chodnikowe i ustawiono znaki zakazu przejścia. Ludzie je ignorują, bo nie wskazano dla nich alternatywnego obejścia. Stąd często można zobaczyć pieszych, którzy przedzierają się pomiędzy zwałami ziemi i pojazdami budowlanymi.

Maciej Zalewski, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Łodzi, która jest zarządcą ulicy Jana Pawła II tłumaczy, że utrudnienia to koszt remontu ulicy. - Uciążliwości są przejściowe i wynikają z harmonogramu prac drogowych. Piesi muszą być na nie przygotowani, gdyż nie ma alternatywy - wskazuje Zalewski. - Kilka godzin po położeniu asfaltu można już po nim chodzić. Ewentualnie dojść do najbliższego przejścia dla pieszych. Zgodnie z planami remont na Jana Pawła II ma zakończyć się do końca listopada 2010 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto