Do zdarzenia doszło na ul. Krakowskie Przedmieście w Sieradzu. 23-letnia kobieta, która o godz. 21 wróciła do swojego mieszkania, w przedpokoju zauważyła męskie buty i kurtkę pozostawiona na wieszaku. Kompletnie zdziwiona weszła do pokoju i tam zdumiała się jeszcze bardziej – w łóżku przykryty kołdrą spał nieznany jej mężczyzna, a obok wersalki leżały porozrzucane części jego garderoby. Zaskoczona i wystraszona sieradzanka zadzwoniła po siostrę, a następnie obie zadzwoniły po policję.
Jak informuje rzecznik sieradzkiej policji, funkcjonariusze z trudem dobudzili nieproszonego gościa. Zamek w drzwiach nie był uszkodzony, a kobiety stwierdziły, że nic z mieszkania nie zginęło. Mężczyzna został przewieziony do komendy. Badanie stanu jego trzeźwości dało wynik 2,6 promila alkoholu w organizmie. Następnego dnia ustalono, że intruz wypił sporą ilość alkoholu u swojego kolegi. Później postanowił wrócić do domu znajdującego się przy ulicy Targowej w Sieradzu. Jak znalazł się na Krakowskim Przedmieściu w obcym mieszkaniu i w obcym łóżku? Tego policjantom nie potrafił w żaden sposób wytłumaczyć.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?