Kierowcy jadący droga ekspresową S8 muszą liczyć się z niebezpieczeństwem, że na jezdni może pojawić się nagle duże zwierzę. Łoś, pomimo płotów zabezpieczających drogę, dostał się na jednię pod Zduńska Wolą.
Niebezpieczne zwierzę pojawiło się w ubiegłym tygodniu na drodze ekspresowej S8 koło Zduńskiej Woli. Straż pożarna ze Zduńskiej Woli otrzymała 12 grudnia około godz. 6 zgłoszenie o tym, że łoś biega po pasie zieleni w okolicach węzła Zduńska Wola Zachód na wysokości miejscowości Czechy.
Jak relacjonują strażacy, obyło się bez zagrożenia dla jadący trasą kierowców. Nikt nie ucierpiał, nie doszło także do zderzenia,nie trzeba też było łosia łapać.
Zwierzę na widok samochodu strażackiego przebiegło na drugą stronę drogi, wbiegło w drogę zjazdowa z węzła i uciekło w pola.
Zderzenie samochodu z łosiem, który może ważyć nawet kilkaset kilogramów i mieć do dwóch metrów wzrostu, zazwyczaj kończy się tragicznie dla zwierzęcia, ale także dla kierowcy pojazdu. Wypadki tego rodzaju na polskich drogach mają tragiczne skutki. W lutym tego roku w takim wypadku zginął 32-letni kierowca pod Łowiczem.
W ubiegłym orku tragicznie zakończyło się zderzenie z łosiem w Czartkach w gminie Sieradz Tragiczny wypadek w Czartkach [DRASTYCZNE ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
