A jednak urzędnicy się ugięli i już pozwalają na ślub poza Urzędem Stanu Cywilnego. "Urząd nie daje ślubu w plenerze" - napisaliśmy 18 maja. Opisaliśmy perypetie sieradzanki Beaty Krajewskiej, która chciała zawrzeć związek małżeński w malowniczym ogrodzie przy restauracji w Zduńskiej Woli. Nie zgodzili się urzędnicy stanu cywilnego, nie zgodził się prezydent, przeciwny był też urząd wojewódzki.
Po naszym tekście nie tylko ona i jej wybranek, ale także dwie inne pary staną na ślubnym kobiercu poza USC - w pałacu Chateau w Małkowie, w gminie Warta. Na dodatek wszystkie ceremonie odbędą się w dzień powszedni, we wtorek, 14 sierpnia.
- Już wątpiłam, czy uda się załatwić formalności w urzędzie w Warcie - przyznaje Beata Krajewska. - Już raz mi odmówiono udzielenia takiego ślubu w Zduńskiej Woli.
A co przekonało urzędników do zmiany zdania? Zabytkowe walory budowli. Jest ona bliźniaczo podobna do pałacu na wyspie Elba, rezydencji Napoleona na wygnaniu. Budowniczym pałacu w Małkowie był Fryderyk Albert Lessel - główny architekt Warszawy w 1813 r.
- Już wątpiłam, czy się uda załatwić formalności w urzędzie w Warcie - przyznaje Beata Krajewska. - Już raz mi odmówiono udzielenia takiego ślubu w Zduńskiej Woli. Miał się odbyć w plenerze. Jednak prezydent oparł się na opinii nadzoru prawnego wojewody, który na ślub w ogrodzie przy restauracji nie wyraził zgody.
- To nie jest miejsce godne takiej ceremonii - upiera się przy swoim Sławomir Wasilczyk, dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego. - A gdzie powiesilibyśmy godło? Na drzewie? Dlatego nasza wcześniejsza opinia w sprawie organizacji uroczystości w Zduńskiej Woli była negatywna. Ale zabytkowy pałac, to zupełnie co innego.
Tak bardzo coś innego, że zgodę na ślub dostały jeszcze dwie inne pary: właścicielka pałacu w Małkowie Sylwia Majdańska, której wybrankiem jest obywatel Francji oraz świadkowie Majdańskiej.
- Wreszcie ten urzędniczy koszmar z papierami się skończył - cieszy się Sylwia Majdańska. - Od lat marzyłam, aby wziąć ślub w moim pałacu, a nie w jakimś dusznym urzędzie. Chciałam poczuć się jak w czasach Napoleona. We Francji śluby poza urzędami, w parkach, ogrodach, pałacach są na porządku dziennym. Naprawdę nie rozumiem naszej biurokracji, zwłaszcza że jesteśmy w UE. Czy trzeba wyjeżdżać z Polski, aby spełnić swoje marzenia?
Okazało się, że nie. Pałac w Małkowie spełnia, zdaniem dyrektora Wasilczyka, wymóg "zachowania uroczystej formy" zawarcia związku małżeńskiego. Ślubu parom ma udzielić kierowniczka USC w Warcie Krystyna Mortal. We wtorek, 14 sierpnia, z ceremonii zostanie sporządzony protokół. Akty małżeństwa pary podpiszą w pierwszy dzień roboczy po ślubie, czyli 16 sierpnia, bo 15 sierpnia przypada święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny.
Burze nad całą Polską
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?