Sieradzcy działkowcy są zaniepokojeni nałożeniem na ogródki działkowe podatków, których do tej pory nie musieli płacić. Wystąpili do władz Sieradza o zwolnienie z opłat. Prezydent czeka jednak na reakcję posłów, do których Polski Związek Działkowców wystąpił z prośbą o nowelizację niekorzystnej ustawy.
Nowe fiskalne obciążenia nałożyła na ogródki działkowe nowelizacja ustawy o podatkach lokalnych. Zgodnie z nowymi przepisami, od tego roku ich użytkownicy winni uiszczać opłaty należne z tytułu podatku rolnego i leśnego oraz od nieruchomości.
– Działkowcy to przede wszystkim emeryci, renciści i bezrobotni, czyli najubożsi. Spodziewam się, że wielu nie będzie w stanie sprostać finansowo nowym wymaganiom i zrezygnuje z działek, które często są dla nich jedyną radością życia – mówi Janina Szewczyk, prezes Pracowniczych Ogródków Działkowych „Konwalia” w Sieradzu, która na ostatniej sesji rady miejskiej wystąpiła z prośbą o zwolnienie z opłat.
– W chwili obecnej składka członkowska w naszym ogrodzie wynosi 11 groszy za metr kwadratowy rocznie, ale i tak wcale nie jest łatwo ją zebrać. Niektórym należne kwoty rozpisujemy na raty.
W Sieradzu działa pięć ogródków działkowych, które zajmują 45,7 hektara. Ponieważ niektóre urządzone są na nieużytkach, powierzchnia objęta opodatkowaniem wyniosłaby 15,2 ha. Jak obliczył urząd miasta, w ciągu roku kwota należna z tytułu podatku rolnego lub leśnego wyniosłaby 1.261 złotych. Najbardziej obciążone byłyby dwa ogrody (po ok. 600 złotych). Jeden musiałby zebrać 32 złote, następny – 4 zł, a jeden (urządzony tylko na nieużytkach) byłby zupełnie zwolniony z tego obowiązku.
Być może naliczanie tych opłat nie będzie potrzebne. Zgodnie z prośbą związku działkowców, posłowie przygotowali już projekt nowelizacji, która zapewnia pozostawienie dotychczasowej ulgi. Władze Sieradza czekają więc z odpowiedzią na prośbę działkowców do czasu przyjęcia lub odrzucenia tego rozwiązania.
Więcej kłopotów działkowcom może sprawić podatek od nieruchomości. Jeżeli będą go płacić, a opodatkowane byłyby wszelkie naniesienia spełniające normy dla budynków (murowane ściany, fundamenty), każdy z nich musiałby wysupłać ze swojej kieszeni sporą kwotę. Obecnie dla tego typu obiektów w Sieradzu stawka wynosi 5,08 złotych za metr kwadratowy rocznie.
– W odniesieniu do działek ta stawka naszym zdaniem jest za duża – uważa Barbara Mrozowska-Nieradko, prezydent Sieradza. – Jeżeli posłowie nie zwolnią ogródków z tego obowiązku, postaramy się wystąpić do rady o jej obniżenie.
Wcześniej sprawdzimy, jakie stawki obowiązują w innych miastach, by nasi działkowcy nie byli traktowani ostrzej.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?