Ukradł laptop, schował się w toalecie. Do zdarzenia doszło w nocą w pociągu relacji Jelenia Góra-Lublin. Poszkodowanym był 24-latek, który zasnął w trakcie podróży. Gdy obudził go kontrolujący bilety konduktor zorientował się, że z jego torby został skradziony laptop wart ok. 2 tys. zł. Z przedziału zniknął także pasażer, który wcześniej z nim podróżował.
Zaalarmowany przez 24-latka konduktor wezwał funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei. W czasie sprawdzania pociągu – jak informuje asp. Agnieszka Kulawiecka z sieradzkiej policji - okazało się, że złodziej laptopa ukrył się w toalecie. 24-latek potwierdził, że jest to właśnie mężczyzna, który dosiadł się do jego przedziału. O zdarzeniu poinformowano natychmiast dyżurnego sieradzkiej komendy i na dworcu PKP na złodzieja czekał już patrol policji.
Ukradł laptop, schował się w toalecie. Złodziej to...
Złodziejem okazał się 41-letni mężczyzna bez stałego miejsca zameldowania, czasowo mieszkający w Dęblinie. Sprawca był poszukiwany przez policję, by wyegzekwować zasądzoną wobec niego wcześniej karę pozbawienia wolności. W chwili zatrzymania był kompletnie pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego ponad 2,8 promila alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnym areszcie. Następnego dnia usłyszał zarzut kradzieży, a w czasie przesłuchania przyznał się do zarzucanego mu czynu. Mężczyzna wcześniej był już karany za podobne przestępstwa.
41- latek trafił już do zakładu karnego celem odbycia wcześniejszej kary. Za dokonaną kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?