Uroczystości przewodniczył ojciec Sławomir Zaporowski, gwardian warckiej wspólnoty bernardyńskiej. Dodajmy, ze ojcowie bernardyni zbudowali największą w naszym regionie ruchomą szopkę bożonarodzeniową, która zajmują dużą część kościoła. Można ją oglądać codziennie do godziny 18, do początku lutego, ale nie w czasie nabożeństw. Jak mówi brat Hiacynt Balcerzak, który kierował pracami, do klasztoru przyjeżdżają ludzie nie tylko z województwa łódzkiego.
- Szopka ma kilkaset elementów, w tym ponad 20 ruchomych - mówi brat Hiacynt. - Największe zainteresowanie wzbudza wśród dzieci. Każdego roku staramy się, aby były nowe elementy, podobnie jet i tym razem. Zapewniam, że warto się do nas wybrać bo naprawdę jest co oglądać. Obok szopki jest sarkofag, w którym spoczywa Rafał z Proszowic. Za jego pośrednictwem wierni wypraszają wiele łask.
Dodajmy, że obok klasztoru ojców bernardynów jest klasztor sióstr bernardynek z małą uroczą świątynią, która jest obecnie w trakcie remontu. Także i do sióstr warto zajrzeć.
Danuta Stenka jest za stara do roli?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
