Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Taryfy za wodę i ścieki w Sieradzu są wysokie, ale zatrzymały się w miejscu. W 2014 też nie wzrosną

Paweł Gołąb
Taryfy za wodę i ścieki w Sieradzu mogą zostać w przyszłości obniżone, co potwierdził na sesji prezes MPWiK Krzysztof Grabowski
Taryfy za wodę i ścieki w Sieradzu mogą zostać w przyszłości obniżone, co potwierdził na sesji prezes MPWiK Krzysztof Grabowski Fot. Paweł Gołąb
Taryfy za wodę i ścieki w Sieradzu. Zdecydowano o utrzymaniu cen za wodę i odbiór ścieków na dotychczasowym poziomie. To oznacza, że te same stawki obowiązywać będą w mieście przez trzeci rok z rzędu.

Taryfy za wodę i ścieki w Sieradzu. Sieradzanie psioczący na wysokość taryf za wodę i ścieki mają znów powód do drobnej satysfakcji. Bo stawki wywindowane z racji przeprowadzonej tu ogromnej inwestycji związanej z kanalizacją miasta i sąsiedniej gminy wiejskiej Sieradz stanęły na dobre w miejscu. Zapadła decyzja, by na przyszły rok ich nie podwyższać, co oznacza, że pozostają na niezmienionym poziomie przez trzeci rok z rzędu.
Decyzję podejmowano na sesji Rady Miejskiej w Sieradzu. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Sieradzu zaproponowało, by taryfy nieco podwyższyć, temu jednak – jak podano w uzasadnieniu do uchwały o stawkach – sprzeciwił się prezydent Sieradza. Podwyżki w każdym przypadku zostały przez niego obcięte i pozostały na dotychczasowym poziomie, który obowiązywał nie tylko w 2013, ale i 2012 roku.
Zdaniem sieradzkiej opozycji to jednak za mało. Stąd pojawiła się propozycja powrotu do dopłat. – Taryfy są za wysokie. Jeżeli tak stawiamy na politykę prorodzinną (decyzję podejmowano przy wprowadzaniu ulg dla rodzin wielodzietnych – przyp. red), to powinno się wprowadzić dopłaty przy odbiorze ścieków – zaapelował Mirosław Owczarek z Solidarnych dla Sieradza. – Trzeba się nad tym zastanowić, bo ponoszenie takich kosztów powoduje wypłukiwanie pieniędzy z kieszeni mieszkańców i ich zubożenie.
Prezydent Jacek Walczak przyznał, że taryfy są wysokie, ale… - radni zdecydowali w 2007 roku, że w związku z inwestycją nastąpią takie podwyżki stawek. Udało się przy tym wszystkim osiągnąć to, że nie są aż takie jak to przewidziano wówczas w studium wykonalności. A dopłaty? Już były, tylko niczego nie zmieniły. Pochłonęły milion złotych czy nawet więcej i okazały się nieskuteczne. A teraz zresztą nie mielibyśmy skąd wziąć na to pieniędzy. Będę się starał nawet o zmniejszenie taryf, ale najwcześniej w przyszłym roku. Jest to możliwe tylko dzięki kolejnemu podłączaniu się mieszkańców do kanalizacji. Inaczej nie mogę na to wpływać. Wodociągi to normalne przedsiębiorstwo, które działa dla zysku, żeby pokryć koszty i w żadnym przypadku nie mogę sztucznie wprowadzać obniżek i pogarszać sytuacji miejskiej spółki, bo to oznaczałoby zarzut niegospodarności.
Że obniżki są możliwe, potwierdza prezes MPWiK w Sieradzu Krzysztof Grabowski. Jak wylicza, gdyby osiągnąć 100 proc. zakładanej przy inwestycji ilości odprowadzanych do sieci ścieków, ceny za ich odbiór mogłyby spaść o 60 gr dla odbiorców indywidualnych i o złotówkę dla przedsiębiorców. – Tylko osiągnięcie pełnego efektu ekologicznego może mieć przełożenie na obniżkę opłat przy obecnych kosztach – argumentuje.
Ostatecznie za zaproponowanym rozwiązaniem w niezmienionej formie opowiedziało się 15 radnych. 6 wstrzymało się od głosu. Tym samym stawki (brutto, za metr sześcienny) obowiązujące w 2014 kształtować się będą następująco. Odbiorcy indywidualni płacić będą 3,82 zł za wodę i 9,10 zł za ścieki (łącznie 12,92 zł), a przedsiębiorcy – odpowiednio 3,93 zł i 13,06 zł (łącznie 16,99 zł).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto