Tani bilet MPK dla pracownika magistratu zostanie

Posiada migawkę tego przewoźnika, czyli grosze płaci za bilety. A korzysta sporo, bo do pracy dojeżdża ze Zduńskiej Woli.

Robert Chrzanowski, prezes MPK, twierdzi, że pierwszy raz spotyka się z przyznaniem migawki pracownikowi magistratu i musi sprawdzić, jak do tego doszło. - Mój poprzednik w 2005 roku zgodził się na bezterminowe zryczałtowanie biletu z racji powierzonego stanowiska pracownikowi magistratu - przytakuje prezes.

Kierownik referatu ogólno-administracyjnego w urzędzie Maksymilian Sapiejka, bo o niego chodzi, mówi, że migawka służy mu znacznie dłużej: - Zaproponował mi ją prezydent Krzysztof Michalski, gdy byłem przyjmowany do pracy.

Kierownik nie chce podać, jakie zadania zawodowe realizuje, do których potrzebny jest ów darmowy bilet. - Nie jest to pytanie do mnie, a do osoby, która taką zgodę wydawała - kwituje Maksymilian Sapiejka.

Robert Chrzanowski także nie ocenia, czy pracownik winien mieć taką migawkę, czy też nie. Ma napisać do prezydenta.

- W tym roku podtrzymuję obietnicę mego poprzednika, a w przyszłym będę chciał to zmienić - zapowiada prezydent miasta Jacek Walczak.

Bilet na popularną "Z" kosztuje 107,40 zł miesięcznie. Posiadający migawkę reguluje podatek VAT, czyli 4,76 zł.