Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital w Warcie: konflikt się zaognił

Paweł Gołąb
Fot. Paweł Gołąb
Do kolejnej odsłony doszło w sporze pomiędzy etatowymi pracownikami a dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego w Warcie. Związkowcy szefowej WSP zarzucają nieczystą grę. To w związku ze spotkaniem, na które do placówki przybyli przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi, czyli organu założycielskiego dla placówki. Związkowcy wypominają, że nie zostali o nim poinformowani, nie zapomniano natomiast o zwolennikach obecnego kierownictwa. Wszystko po to, by związki postawić w negatywnym świetle przed oficjelami. Druga strona zaprzecza, że dopuściła się takiej manipulacji.

O co chodzi w sporze? Przypomnijmy, związkowcy w przeprowadzonym referendum zdecydowali o wotum nieufności wobec dyrektor WSP Anny Śremskiej i akcji protestacyjnej, jeśli nie zostanie odwołana. Są w konflikcie, bo w jej działaniach widzą groźbę utraty miejsc pracy. Są przekonani, że kierownictwo zmierza do likwidacji części oddziałów i połączenia WSP z również podległym marszałkowi Specjalistycznym Psychiatrycznym ZOZ w Łodzi, tzw. Kochanówką, na czym ten pierwszy ich zdaniem straci na znaczeniu. Przed dwoma tygodniami w szpitalu odbyło się związkowe spotkanie, na którym pojawiła się Anna Śremska. Odparła wszelkie zarzuty, ale jej uspokojenia nie trafiły do przekonania etatowców, którzy zdecydowali się na wspomniane referendum.
Do kolejnej odsłony konfliktu doszło w minionym tygodniu, gdy do szpitala zawitali przedstawiciele UM, w tym członek zarządu województwa łódzkiego Dariusz Klimczak. - O tym spotkaniu, na które przecież czekaliśmy, zostałam poinformowana dopiero w jego trakcie. Takie sterowanie i manipulowanie przez dyrekcję miało dać sygnał wobec zgromadzonych i pana marszałka, że z takiego gestu z jego strony związki zawodowe nie chciały skorzystać – wypomina Ewa Piniarska z zakładowej „Solidarności”. Chęć spotkania Dariuszowi Klimczakowi zadeklarowała, ale w pełnym gronie zainteresowanych.
Dyrektor Anna Śremska odpiera zarzut mówiący o manipulacji przy spotkaniu. - Nie ja byłam jego organizatorem i nie ja ustalałam scenariusz jego przebiegu. Z mojej inicjatywy, na moją dyspozycję poinformowano pracowników o tym, że ono się odbędzie tak szybko jak to było możliwe, ja sama dowiedziałam się tuż przed nim.
Jak wskazuje dyrektor, w spotkaniu część związkowczyń (ze Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych) uczestniczyła, ale na pytanie, czy mają coś do powiedzenia stwierdziły, że nie. Anna Śremska, która w minionym tygodniu wygrała konkurs na dyrektora Kochanówki, w czym związki widzą zapowiedź połączenia placówek, odnosi się i do tej sprawy. - Wskazanie mojej kandydatury przez komisję konkursową nie jest równoznaczne z powołaniem na stanowisko, taką decyzję podejmuje zarząd województwa. A łączenie placówek nie leży w kompetencji dyrektora jednostki lecz podmiotu tworzącego.
Jak sytuację ocenia Urząd Marszałkowski? Rzecznik marszałka Joanna Blewąska na nasze pytania odpowiedziała lakonicznie. Potwierdziła kolejne spotkanie z pracownikami, ale i zaprzeczyła, że dąży się do fuzji. - Nie ma planów połączenia szpitala w Warcie ze szpitalem w Łodzi.
Kolejne spotkanie przedstawicieli marszałka z pracownikami WSP zostało wyznaczone na dzisiaj.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto