18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szefowie szkolili się, jak ratować innych ludzi

Bożena Bilska-Smuś
Ratowniczka na fantomie uczyła jak udzielać pomocy
Ratowniczka na fantomie uczyła jak udzielać pomocy
Sieradzkie Stowarzyszenie Przyjaciół Medycyny Ratunkowej przygotowało szkolenie dotyczące udzielania pierwszej pomocy, gdy zagrożone jest życie. Dotychczas przeprowadziło około 7 tys. takich kursów.

- Nigdy jednak nie przyszło nam do głowy, by przeszkolić szefów instytucji, przedsiębiorców i zrobiliśmy to po raz pierwszy. Od kierujących placówkami przecież zależy nauczenie pracowników, jak udzielać pierwszej pomocy i nie bać się tego robić - tłumaczy Andrzej Wiśniewski, ordynator oddziału ratunkowego w sieradzkim szpitalu i jednocześnie prezes stowarzyszenia.

Wiśniewski dodaje, że nasz system ratownictwa jest anachroniczny jeśli chodzi o organizację. Obliczono, że średnio karetka przyjeżdża do pacjenta w ciągu 11 minut, więc ludzie sami powinni sobie pomagać nie tylko podczas wypadków drogowych, ale i przy zatrzymaniu akcji serca żeby utrzymać pacjenta w najlepszej kondycji do przyjazdu pogotowia.

- Oczywiście, trzeba ratować, a jednocześnie wezwać karetkę pogotowia. W przeciwnym razie udzielanie pomocy nie ma sensu - tłumaczył ordynator Wiśniewski dodając, że w każdej firmie powinien być defibrylator, który pozwala na przepuszczenie prądu przez mięsień sercowy.

Jest to jedyne urządzenie, które zostało oddane ludziom nieposiadającym uprawnień. Kosztuje około 7 tys. zł, a jego działanie jest bezcenne.

Uczestnicy szkolenia mieli okazję zobaczyć film "I ty możesz uratować życie". Zaprezentowany też został kalendarz ratowniczy, który stowarzyszenie wydało po raz drugi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto