Święto szkoły w Rzechcie 2014

Święto szkoły w Rzechcie. Placówka podczas uroczystości otrzymała Medal 1939 nadawany żołnierzom Września przez prezydenta RP za udział w wojnie obronnej. – Stanowi symbol patriotyzmu i męstwa żołnierzy, którzy walką udowodnili jak należy cenić swój kraj – Ojczyznę i być jej wiernym w najtrudniejszych okresach. Jest wzorem do naśladowania przez młode pokolenia i czerpania w okresu walk o niepodległą Polskę patriotyzmu – podkreśla Eugeniusz Wieczorek, prezes Zarządu Okręgowego Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych w Sieradzu, z inicjatywy którego postanowiono wyróżnić SP w Rzechcie takim wyróżnieniem.
Jan Miłek prezes Zarządu Miejsko-Gminnego ZKRPiBWP w Sieradzu ze wzruszeniem dopowiada... – Medal otrzymują żołnierze, którzy brali udział w walkach i przeżyli. Ci, którzy polegli i spoczywają na pobliskich cmentarzach w Glinnie, Męce i Strońsku już takiego dostać nie mogli. W ich imieniu sieradzcy kombatanci postanowili przyznać taki medal właśnie szkole, która nosi ich imię. Nas kiedyś zabraknie i przestanie istnieć nasz związek. Historię trzeba więc przekazywać następnym pokoleniom i na tym, by ta pamięć przetrwała, nam jako kombatantom zależy teraz najbardziej.
Święto szkoły w Rzechcie. – Nasi podopieczni to małe dzieci, ale już w takim wieku trzeba wpajać im tę wiedzę, bo nam nie wolno zapominać o tych czasach i heroizmie tych, którzy walczyli, żebyśmy teraz mogli żyć w wolnej Polsce – nie wątpi Renata Pawłat, dyrektor Szkoły Podstawowej w Rzechcie. – Mam nadzieję, że dzięki naszym działaniom, także podczas codziennych zajęć, udaje nam się u naszych wychowanków ją zaszczepić.
Szóstoklasista Dominik Góra zapewnia, że tak właśnie się dzieje. – Trochę już o tamtych czasach wiem. Co? Przede wszystkim to, że nasi żołnierze walczyli o naszą wolność – zapewnia.
Święto szkoły w Rzechcie. Sieradzcy kombatanci uhonorowali uroczystość dodatkowo. To poprzez udział obchodzącego za nieco ponad miesiąc 90. urodziny płk. Zygmunta Szweja oraz przekazanie placówce pamiątek o kolejnym żołnierzu z ich szeregów. A mianowicie o Leonie Bobińskim z Okręglicy pod Sieradzem, który niedawno świętował swoje stulecie.