Strażacy z gminy Skoki, korzystając z dogodnych warunków, doskonalili swoje umiejętności ratowania ludzi z opresji na wodzie i lodzie.
Na początku strażacy przypomnieli sobie podstawowe zasady BHP podczas tego typu działań, a następnie sprawdzili się w praktyce przy podejmowaniu osoby pod, którą załamał się lód.
- informują ogniomistrze ze Skoków
Z lodem nie ma żartów!
Zachowanie bezpieczeństwa na lodzie, to podstawa kontaktu z nim. To bezpieczeństwo nie dotyczy wyłącznie "bohaterów", którzy wchodzą na lód dla zabawy - często po alkoholu. Są to również wędkarze, którzy bardzo chętnie wybierają się na ulubione łowiska "z lodu", czy zwyczajnie osoby, które chcąc być szybciej w domu, korzystają z krótszej trasy przez zamarznięte jeziora.
Jak zatem zachowywać się bezpiecznie?
Przede wszystkim nie być "bohaterem". Jeśli nie znamy grubości lodu na akwenie, a nigdy nie można być tego pewnym, to lepiej z pomysłu wejścia na lód zrezygnować. Lód na ciekach wodnych jest zawsze cieńszy. Szczególnie niebezpieczne są miejsca w pobliżu ujścia rzek i kanałów, nurtów rzek, ujęć wody, mostów, pomostów i przy brzegach. Warto pamiętać, że leżący na lodzie śnieg, może osłabiać jego wytrzymałość. Jeśli jednak decyzja zapadła, by wejść na lód, czego odradzamy, to w momencie, kiedy można usłyszeć charakterystyczne trzeszczenie lodu, należy natychmiast zawrócić w kierunku brzegu.
Kiedy zauważymy osobę, pod którą lód się załamał, to w pierwszej kolejności należy zaalarmować służby ratunkowe tj. straż pożarną (tel. 998 lub 112) lub pogotowie ratunkowe (tel. 999 lub 112).
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?