Sprawa ratownika. Sąd przesłuchał aż 23 świadków

Dziś odbyła się druga rozprawa ratownika z sieradzkiego basenu oskarżonego o molestowanie seksualne trzech małoletnich dziewczynek. Ponadto mężczyzna ma zarzut posiadania pornografii pedofilskiej.
– Sąd dziś przesłuchał aż 23 świadków – mówi Jacek Klęk, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Sieradzu. – Odroczono rozpoznanie sprawy z uwagi na konieczność wysłuchania dwóch świadków, którzy dziś się nie mogli stawić na sali. Odroczenie jest również powodem wysłuchania opinii biegłych w tej sprawie.

Ponadto sąd będzie przeprowadzał eksperyment procesowy.
– Będą to oględziny w miejscu zaistnienia zdarzenia – dodaje sędzia Klęk. – Będzie to przeprowadzone na terenie Szkoły Podstawowej nr 10, a konkretnie pływalni i sauny. Sąd będzie informował o tych czynności dyrektorkę szkoły, aby dograć termin. Eksperyment musi być przeprowadzony tak, aby termin nie kolidował z funkcjonowaniem pływalni i szkoły.

Następny termin rozprawy sąd wyznaczył na przyszły rok, a dokładnie na 13 stycznia. Możliwe, że wówczas zapadnie wyrok w tej sprawie.
– Jeżeli te czynności, które sąd zaplanował w postaci oględzin zostaną zrealizowane w terminie do 13 stycznia, stawią się biegli i zostaną przesłuchani świadkowie, to jest prawdopodobne, że sąd zamknie przewód i udzieli głosu stronom – dodaje Jacek Klęk. – Termin wyroku może ulec przesunięciu, gdy strony zgłoszą dodatkowe wnioski.

To nie jest pierwsza sprawa, w której oskarżony ratownik ma zarzut o „inną czynność seksualną wobec osoby małoletniej”. Ratownik w 2010 roku miał podobne zarzuty. Pokrzywdzonymi była wówczas trójka małoletnich dziewcząt. Sprawę na policję zgłosił pedagog szkolny. Postępowanie umorzono z powodu zbyt małego materiału dowodowego, a zeznania dziewczyn nie były potwierdzone zeznaniami osób trzecich.

W ubiegłym roku na kontrolę bezpieczeństwa na pływalni zdecydował się sieradzki magistrat i miejscowa delegatura Łódzkiego Kuratorium Oświaty. We wnioskach pokontrolnych obu instytucji nie stwierdzono nieprawidłowości.

Proces odbywa się za zamkniętymi drzwiami. Za „doprowadzenie osoby małoletniej do poddania się innym czynnościom seksualnym” grozi od dwóch do dwunastu lat pozbawienia wolności. Za posiadanie pornografii pedofilskiej grozi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.