Spływ kaczek i „Oda do radości”

Dwa happeningi w ciągu jednego dnia w Sieradzu zdecydował się zorganizować Komitet Obrony Demokracji. Pierwszy z nich odbył się nad rzeką, przy Centrum Edukacji Ekologicznej. Zebrani puścili z nurtem rzeki papierowe kaczki, które symbolizować mają rządy Prawa i Sprawiedliwości.
- To takie humorystyczne pokazanie tego, że mamy dosyć Kaczyńskiego i jego rządów – mówi Wiktor Idzikowski z Komitetu Obrony Demokracji. - Przez taki happening chcieliśmy pożegnać „kaczannę”. Wszystkie kaczki były zrobione z ekologicznych materiałów. Sprawdzaliśmy, żeby nie było w żadnej styropianu, plastiku, czy czegoś, co by zaszkodziło środowisku.
Sieradzko-zduńskowolskie koło KOD-u przyłączyło się do ogólnopolskiej akcji śpiewania „Ody do radości”, czyli hymnu Unii Europejskiej.
- Zebraliśmy się tutaj, żeby uczcić sześćdziesiątą rocznicę Traktatów Rzymskich, które zapoczątkowały Unię Europejską _– mówi Wiktor Idzikowski. - _Chcemy tym pokazać, że oczekujemy Polski europejskiej. Polski będącej w głównym nurcie, współpracującej z partnerami, bez izolacji na arenie międzynarodowej, jaką robi nam PiS. A ostatnio pokazało to głosowanie za przewodniczącym Rady Europejskiej.