Do zdarzenia, jak informuje rzecznik sieradzkiej policji Paweł Chojnowski, doszło na Rynku Praskim w Sieradzu, gdzie pracownik firmy obsługującej fontanny dokonywał przeglądu hydroforni. - Gdy wszedł do pomieszczenia, na zewnątrz zostawił torbę z narzędziami, wśród których była specjalistyczna wkrętarka o wartości 1,5 tysiąca złotych. Gdy po kilku chwilach wyszedł, stwierdził brak tego narzędzia. Natychmiast o kradzieży powiadomił oficera dyżurnego policji, który na miejsce wysłał patrol. Policjanci po rozpytaniu pokrzywdzonego postanowili sprawdzić pobliskie ulice licząc, że wypatrzą osobę ze skradzionym przedmiotem. I tak się stało kilka minut później. Na ulicy Kościuszki w Sieradzu zauważyli mężczyznę, który niósł w ręku reklamówkę ściśle owiniętą wokół przedmiotu przypominającego wiertarkę. Ten na widok radiowozu wyraźnie przyśpieszył, ale już po chwili został poproszony o okazanie zawartości reklamówki. Okazało się, że wewnątrz znajdowała się wiertarka, której wygląd pasował do opisu podanego przez właściciela. Gdy mu ją okazano potwierdził, że stanowi ona jego własność – relacjonuje rzecznik.
30 – letni sieradzanin, który skradł wiertarkę, został zatrzymany. Za postawiony mu zarzut kradzieży mienia sprawcy grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?