Obecnie skuwane są wszystkie tynki i zrywane płytki. Po remoncie zastąpią je specjalne wylewki, dzięki którym trudniej będzie o rozprzestrzenianie się bakterii.
- Szpitalny oddział ratunkowy będzie nieco większy, a pacjenci zyskają między innymi salę obserwacyjną, której teraz brakuje - tłumaczy ordynator Andrzej Wiśniewski. - Będą tam trafiać chorzy, których nie można jeszcze odesłać do domu, ale też nie kwalifikują się na szpitalny oddział.
W pogotowiu w całości zostanie też wymieniony sprzęt. Na inwestycję sieradzka lecznica otrzymała 2,8 mln zł unijnej dotacji.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?