Sieradzkie morsy powitały nadejście 2019 roku kąpielą w chłodnych nurtach rzeki Warty (zdjęcia)

W sylwestrowej kąpieli uczestniczyło 15 śmiałków. – Jest nas coraz więcej, bo do stałej grupy dochodzą nowi uczestnicy i mamy krok po kroku trochę nowych morsów – _cieszy się Jacek Mikołajczyk, jeden z inicjatorów powołania klubu sieradzkich morsów narzekając jedynie na… zbyt wysokie temperatury, które towarzyszą obecnemu sezonowi na chłodne kąpiele. _– Całe szczęście, że przez ostatnie opady przybyło dobre 50 centymetrów w Warcie, bo wcześniej poziom wody w rzece był niski i ciężko było się zanurzyć. Liczymy, że pogoda też się nad nami zmiłuje i zrobi się naprawdę zimno, choćby w marcu na powitanie wiosny – _podaje z uśmiechem.
Klub sieradzkich miłośników zimnych kąpieli liczy obecnie około 30 morsów. Jak przekonać tych jeszcze niezdecydowanych? _– Zdrowie ma się tylko jedno, a w ten sposób można o nie zadbać. Zimne kąpiele naprawdę pomagają, bo rzadko który z nas choruje.
Czego morsy życzą wszystkim na 2019 rok? – Przede wszystkim zdrowia, szczęścia i wszelkiej pomyślności. By nadchodzący rok był lepszy od poprzedniego. A nam samym, by coraz więcej ludzi uczestniczyło w zimnych kąpielach. No, a do tego minus dziesięciu stopni, śniegu i skutej lodem Warty.
Sieradzkie morsy nad rzekę Wartę przy tzw. wiszącym moście zapraszają w każdą niedzielę o godzinie 12. Ale chętni tym razem nie muszą czekać tak długo, bo planowana jest także noworoczna kąpiel. We wtorek 1 stycznia morsy spotykają się w samo południe.