Sieradzki Wolontariusz Roku 2017. Wręczono 18 statuetek, w tym tytuł honorowy. Kogo wyróżniono?

Z jednego z wyróżnień ucieszył się prezes Klubu Honorowych Dawców Krwi PCK „Strażaków" przy OSP w Sieradzu Ryszard Chrzanowski, który tylko w tym roku może pochwalić się 5 przeprowadzonymi zbiórkami, w trakcie których oddano 60 litrów życiodajnego płynu. – To ogromna satysfakcja, gdy można pomóc mieszkańcom swojego miasta i regionu. Najwięcej akcji staramy się robić na rzecz ciężko chorych dzieci czy osób poszkodowanych w wypadkach. Zachęcić do oddawania krwi nie jest łatwo. To ciężka praca, ale nie tylko moja, bo całej grupy. Sam prezes nic nie zdziała, jeśli nie będzie miał zgranego zespołu. Ten tytuł to dla mnie bardzo miła chwila, stanowi ukoronowanie wielu lat pracy.
Wzruszenia nie kryła także Henryka Przesmycka, której nadano honorowy tytuł za ponad 50-letnią już działalność na rzecz harcerzy, niepełnosprawnych, dzieci czy seniorów. – Lubię pomagać innym i bardzo się cieszę, gdy komuś uda się podarować radość – _podkreśla pani Henryka, wyjątkowy Sieradzki Wolontariusz Roku, w 2005 roku uhonorowany także Orderem Kawalera Uśmiechu. _– To nic nie kosztuje, trzeba trochę zdrowia i siły, ale daje prawdziwą satysfakcję.
- Wolontariusz to osoba, która jest genetycznie zaprogramowana tak, by pomagać innym – _z humorem podaje Wiesława Sujecka, prezes sieradzkiego Oddziału PTTK nie wątpiąc, że podobnych społeczników w Sieradzu nie brakuje. _– Na pewno jest ich dużo więcej i wiele osób nie zostało jeszcze odkrytych.
Jakub Jacyszyn, lider Szlachetnej Paczki w Sieradzu w gronie wyróżnionych reprezentował młode pokolenie sieradzan. – W naszej akcji działają przede wszystkim młodzi ludzie. Są zaangażowani, dużo z siebie dają, a dodatkowo nabierają doświadczenia ucząc się nowych umiejętności przy tym pomagając innym – _zachwala działalność charytatywną.
Kuba swoją przygodę z wolontariatem zaczął od ostatnich Światowych Dni Młodzieży zorganizowanych w Polsce. _– I tak chciałem tam jechać, uznałem więc, że spróbuję czegoś więcej i sprawdzę się w takiej działalności. Poznałem tam wspaniałych ludzi i zaraziłem się ideą wolontariatu.
Co daje tę największą satysfakcję w tej – o czym niektórzy nie zdają sobie sprawy – ciężkiej pracy? – U każdego przychodzi w innym momencie. Dla jednych – odnosząc się do Szlachetnej Paczki - jest to moment, w którym wręczamy podarki rodzinom. Dla drugich największą wartością jest samo spotkanie z rodzinami oczekującymi pomocy. Największe znaczenie ma to, że mogą porozmawiać z ludźmi, poznać ich historię. Tę satysfakcję daje im fakt, że ktoś dzieli się z nimi swoimi problemami.
- Jestem dumny z tego, że w Sieradzu jest tyle osób, które potrafią dawać siebie drugiej osobie. Świadomie, z umysłem i sercem wykorzystując w najlepszy sposób potęgę człowieczeństwa – _podkreśla prezydent Sieradza Paweł Osiewała. – W ten sposób chcemy wolontariuszom podziękować i prosić, żeby z tej drogi nie schodzili. Jestem dumny także z tego, że co roku znajduje się kilkunastu kolejnych wyróżnianych wolontariuszy. To znaczy, że sieradzanie mają otwarte serca na potrzeby innych._

Statuetkę w kategorii „Honorowy Wolontariusz” za całokształt działalności na rzecz innych w roku 2017 otrzymała druhna Henryka Przesmycka.
_- Jest czynną instruktorką Związku Harcerstwa Polskiego i czyni to od 51 lat. Zaczynała w roku 1966 jako instruktor w Studenckim Klubie Instruktorskim działającym w Chorągwi Łódzkiej ZHP. W roku 2005 za „Wybitne Zasługi w Pracy z Dziećmi” została uhonorowana Orderem Kawalera Uśmiechu. Od 7 lat jest opiekunem nad chorymi i samotnymi byłymi nauczycielami w Domu Pomocy Społecznej w Sieradzu. Za swoją służbę instruktorską dla Związku Harcerstwa Polskiego otrzymała wiele nagród i wyróżnień. Posiada „Złoty Krzyż za Zasługi Dla ZHP”. Prowadziła liczne obozy i kolonie oraz rajdy dla dzieci i młodzieży z Sieradza. Od kilkunastu lat organizuje rajd mikołajkowy dla zuchów i dzieci z sieradzkich szkół. Działa również w Towarzystwie Przyjaciół Dzieci. Wszystkie te czynności wykonywała jako wolontariusz. Jest znaczącą postacią w Hufcu ZHP Sieradz – _przedstawia miasto.

Kolejne statuetki odebrali:

1 Sławomir Balcerzak. Dzięki swojemu zaangażowaniu skupia setki młodych ludzi i ich rodziców proponując im sport jako alternatywę na spędzenie czasu wolnego. Swoje działania sprowadza do organizacji rozgrywek sportowych, ale także zabawy dla młodych sieradzan.
2 Anna Bartosik. - Jest wolontariuszką Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy od wielu lat. Jako szef sztabu skupia wokół siebie ogromne grono młodych ludzi, ich rodziców i nauczycieli. Jednak najistotniejsze jest to, że swoją postawą zaszczepia wśród młodych ludzi ideę wolontariatu.
3 Małgorzata Bednarczyk. - Potrafi pozyskać młodzież do różnych akcji, które mają na celu pomaganie innym. Sama bez najmniejszych oporów angażuje się szczególnie w zbiórki pieniędzy, które zasilają konto i finansowanie działań na rzecz osób dotkniętych stwardnieniem rozsianym.
4 Ryszard Chrzanowski. - To bez wątpienia największy ambasador honorowego krwiodawstwa w naszym mieście i czyni to już od ponad 50 lat. Tylko w tym roku zorganizował 5 akcji zbiórki krwi, podczas których oddano ok. 60 litrów tego płynu życia. Wciąż skutecznie agituje młodych ludzi, by stali się dawcami krwi.
5 Marek Glapiński. - To urodzony społecznik, wspaniały organizator przeróżnych imprez integracyjnych w swoim środowisku. Jest na każde zawołanie – tak to określają osoby, który na co dzień widzą jego pracę i jakie ma wspaniałe pomysły.
6 Anna Grzanka. - Całe swoje życie pomagała innym, szczególnie kobietom, z którymi pracowała. Dziś jest na emeryturze, ale jej chęć pomagania innym nie przygasła. Choć siły może już nie te, co kiedyś, ale pasja pozostała. Jej otwartość na innych i życzliwość wciąż przyciągają.
7 Jakub Jacyszyn. - Jest liderem w Sieradzkiej Szlachetnej Paczce.
8 Anna Jakubowiak. - „Pozytywna, skromna, pomocna, mimo przeciwności związanych z problemami zdrowotnymi aktywnie pomaga osobom, które potrzebują pomocnej ręki” – tak o niej mówią inni wolontariusze. A ona po prostu stosuje terapię uśmiechem wśród dzieci będących w szpitalu.
9 Ewa Jaśkiewicz. - Promuje książki i czytelnictwo wśród mieszkańców naszego miasta. Wygłasza wykłady i prelekcje, angażuje się w konkursy literackie.
10 Leonard Klimczak. - Jest aktywnym animatorem czasu wolnego działającym na rzecz emerytów i rencistów w naszym mieście.
11 Katarzyna Kowalczyk. - Robi wielką rzecz – pomaga niepełnosprawnym dzieciom. Skromna, miła, życzliwa, nigdy nie odmawia pomocy.
12 Wiesława Kruszek. - W bezpośrednim kontakcie z drugim człowiekiem i poprzez media społecznościowe propaguje literaturę i piękno naszego języka. Piękna polszczyzna, którą się posługuje jest najlepszą zachęta do propagowania czytelnictwa.
13 Wojciech Nyziak. - Jest osobą z dysfunkcją wzroku, ale to nie przeszkadza mu by pomagać innym, którzy borykają się na co dzień z tym problemem. Chętnie podaje pomocną dłoń.
14 Irena Pawelska. - Swoją energię i zapał przeznacza na rzecz osób uzależnionych od alkoholu, pracując w Sieradzkim Towarzystwie Trzeźwości „Przyjaźń”. Wyznaje zasadę „Pomagając innym, pomagam sobie”.
15 Ryszard Perka. - To urodzony społecznik. Jego praca wolontarystyczna koncentruje się przede wszystkim na działaniach nakierowanych na młodych ludzi skupionych na osiedlach, dając im alternatywę na spędzenie czasu wolnego.
16 Janina Romek. - Zaangażowała się w prace na rzecz kobiet dotkniętych rakiem piersi. Sieradzki Klub AMAZONKA to naturalne środowisko, w którym działa na rzecz innych.
17 Wiesława Sujecka. - Jest bez wątpienia liderem promującym walory turystyczne naszego miasta i regionu. Jest przewodnikiem po Sieradzu, organizatorem wycieczek, działa jako społeczny członek redagujący pismo „Na Sieradzkich Szlakach”.