- Duże emocje wzbudzał występ najmłodszej uczestniczki festiwalu. Na występ Marty, która kilka dni temu zdmuchnęła jedną świeczkę na swym pierwszym, urodzinowym torcie z niecierpliwością czekali wszyscy. Jej występ owiany był mgiełką tajemnicy. Wiadomo było, że wystąpi wraz ze swym tatą, zawodowym muzykiem i wspólnie wykonają dwie autorskie kompozycje „Poranek” i „Zmierzch” - opowiada Sławomir Cieślak, wicedyrektor szkoły muzycznej w Sieradzu. Marta została wniesiona na scenę na rękach swojego taty. Zsiedli do fortepianu i Marta zaczęła swobodnie uderzać w klawisze instrumentu, a jej tato improwizując robił wszystko, aby powstające dzieło miało sens. Podobny scenariusz obserwowaliśmy, kiedy artyści zasiedli do perkusji. Wszyscy zgodnie zauważyli, że Marta znakomicie czuje się na scenie.
Organizatorem imprezy było Towarzystwo Muzyczne FERMATA. UM Sieradz przekazał dofinansowanie.
Sieradzki Festiwal Muzykujących Rodzin 2018 Cz. 1
Sieradzki Festiwal Muzykujących Rodzin 2018 Cz. 2
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?