Zaginiona to Katarzyna Kobiela. Brunetka, 184 cm wzrostu, kręcone włosy. Do Wrocławia pojechała, by odwiedzić mieszkającą tam koleżankę. Miała wrócić w środę, ale w domu się nie pojawiła.
Z Sieradza 20-latka wyjechała tuż przed godz. 13 pociągiem TLK, który do Wrocławia dojechał z ok. jednogodzinnym opóźnieniem.
– Wiemy tylko, że wysiadła we Wrocławiu. Wskazują na to sygnały z logowania do sieci z jej telefonu – poinformował nas dziś brat zaginionej dziewczyny.
To jeszcze we wtorek, innych śladów na razie nie ma i co dalej stało się z Kasią, tego już nie wiadomo. Rodzina, która natychmiast rozpoczęła poszukiwania, o zaginięciu powiadomiła policję. Zgłoszenie o zaginięciu do funkcjonariuszy wpłynęło w piątek. Akcja, która ma pozwolić na odnalezienie zaginionej 20-latki, jest prowadzona na terenie całej Polski.
– Powiadomione zostały wszystkie nasze jednostki w kraju. Sprawdzamy też wszystkie możliwy kontakty, w kręgu rodziny i znajomych – zapewnia rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu Paweł Chojnowski.
Osoby, które mogą pomóc w odnalezieniu zaginionej 20-latki, proszone są o kontakt z policją. Dzwonić można pod alarmowe numery tel. 112 i 997. Na informacje czeka także rodzina. Numer kontaktowy – 798 798 722.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?