Sieradz: W przedszkolach nie zabraknie jaj

Sieradzki magistrat wyłania właśnie dostawców produktów spożywczych do wszystkich przedszkoli i szkół, które podlegają miastu. Zwycięzcy będą dostarczać żywność przez okres 12 miesięcy począwszy od stycznia 2013r. Po raz pierwszy placówki skorzystały z jednego formularza zamówień. Został też przyspieszony termin wyłonienia dostawców. To sprawi, że nawet jeśli trzeba będzie powtórzyć przetargi wszystko zostanie zamknięte do końca bieżącego roku. Uniknie się problemów, które w tym roku towarzyszyły wyłonieniu firm dostarczających jaja.
 Galopujący na początku roku wzrost cen jajek przysporzył sporo także kłopotu szkołom podstawowym, przedszkolom i gimnazjum nr2 w Sieradzu . Wyłonieni w pierwszych przetargach dostawcy gremialnie zrezygnowali z podpisania umowy na dostarczenie nabiału. Ponawiane przetargi także nie dawały rezultatu, a cena jaj ciągle rosła. Dopiero w kwietniu udało wyłonić dostawców jajek do kilku palcówek. Ale wówczas cena nabiału była już dwa razy droższa od tej z początku roku. 

- Ze względu na przepisy i by ułatwić zamawianie artykułów spożywczych do placówek został opracowany odpowiedni formularz. Jeden dla przedszkoli. Drugi dla szkół - mówi Jowita Olczyk, kierownik zespołu do sprawa zamówień publicznych w sieradzkim magistracie. - W poszczególne rubryki dyrektorzy wpisują zapotrzebowanie na dany produkt. Przez wprowadzeniem ujednoliconego formularza zamówień każda placówka robiła własny.
Jak podkreśla pracownica sieradzkiego magistratu od minionej środy rozstrzygane są przetargi na wyłonienie dostawców żywości do miejskich przedszkoli i szkół. Pełna lista powinna być znana w październiku.
- I nawet jeśli z jakiś względów trzeba byłoby powtórzyć jakiś przetarg, to zostanie będzie wystarczająco dużo czasu, aby ogłosić nowy i do końca roku podpisać wszystkie umowy - podkreśla Jowita Olczyk.