Dwudziestolatek z gminy Wróblew, u którego policjanci znaleźli marihuanę może posiedzieć w więzieniu nawet 3 lata. Jak informuje rzecznik sieradzkiej policji funkcjonariusze na ulicy Sarańskiej zatrzymali samochód z czterema osobami. W tym gronie było 3 młodych mężczyzn oraz jedna kobieta. Wszyscy w wieku od 18 do 20 lat. Przy jednym z mężczyzn funkcjonariusze znaleźli niewielką ilość marihuany oraz szklane fifki. Wszystkich młodych ludzi zawieziono na badanie, które wykazało u każdego obecność marihuany w organizmie. 20–letniemu mieszkańcowi gminy Wróblew postawiono zarzut posiadania narkotyku. Przyznał się i złożył wyjaśnienia. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?