Nuda i oglądanie filmików w Internecie, jak twierdzi 15-latka z Sieradza, sprawiły, że postanowiła zabawić się w gangstera. Wcale do śmiechu nie było za to sieradzkiemu przedsiębiorcy, który otrzymał od nastolatki list z groźbami i żądaniem okupu w wysokości 20 tys. zł.
Jak informuje rzecznik sieradzkiej policji pokrzywdzony zeznał, że kopertę z listem przyniosła do jego biura młoda dziewczyna. Policjanci szybko ustalili miejsce jej zamieszkania. Nieletnią wraz z matką przywieziono do komendy. W trakcie rozmowy z funkcjonariuszem 15-latka najpierw twierdziła, że list dostała od nieznajomego kierowcy białego samochodu. Według relacji dziewczyny mężczyzna miał ją zaczepić, gdy szła ulicą i poprosić o dostarczenie koperty pod wskazany adres. W czasie dalszego przesłuchania dziewczyna co rusz zmieniała jednak wersję wydarzeń. W końcu wyznała prawdę. Okazało się, że na pomysł żądania okupu wpadła kilka dni wcześniej. Zainspirowały ją filmiki z Internetu i ... nuda. Przedsiębiorcę znała z widzenia dlatego też to jemu zaniosła list.
Co dziwne nastolatka wyjaśniła, że nie potrzebowała pieniędzy i nie potrafiła sensownie wytłumaczyć dlaczego ich zażądała. Postępowaniem 15-latki zajmie się teraz Sąd Rodzinny i Nieletnich w Sieradzu.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?