Kryzys Pamapolu-Wielton jest duży. Wieluń nie wygrał w dwóch ostatnich meczach ekstraklasy nawet seta. Najpierw poległ w Bełchatowie z mistrzami Polski Skrą. W zeszłą sobotę zebrał we własnej hali baty od Jastrzębskiego Węgla 0:3 (20:25, 22:25, 20:25). To było jedno z najgorszych spotkań Pamapolu w ekstraklasie jakie oglądali kibice w Wieluniu.
Po fatalnych występach musiało dojść do zmiany szkoleniowca! Najlepszym podsumowaniem koszmarnej postawy wielunian w ostatnich spotkaniach były słowa kapitana tej drużyny Andrzeja Stelmacha: - Jesteśmy w rozsypce i nie wiem, kiedy się pozbieramy. Popełniamy za dużo błędów własnych i przegrywamy. Naprawdę jest nam bardzo ciężko.
Słowa doświadczonego zawodnika uderzają w trenera Pamapolu Dariusza Marszałka, który nie panował nad sytuacją. Gra drużyny wyglądała tak, jakby zawodnicy występowali przeciwko... trenerowi. Może to zbyt śmiała teza, ale nie tylko my mamy takie odczucie. Zawodnicy Pamapolu, oczywiście anonimowo, podkreślają że stracili w ostatnim zaufanie do szkoleniowca. Atmosfera w drużynie zdaje się być zresztą pod psem. Marcin Lubiejewski odważył się publicznie skrytykować zarząd, co jest aktem desperacji, ale i odwagi, i wyleciał zespołu. Klub rozwiązał z nim kontrakt. W jego miejsce ściągnięto do Wielunia byłego reprezentanta Polski Radosława Rybaka. To siatkarz, który ma już 37 lat. Ostatnio grał, raczej rekreacyjnie, w drugoligowej Lechii Tomaszów Mazowiecki. Wcześniej leczył kontuzję. Z Pamapolem trenował trzykrotnie. Mimo to wyszedł na mecz z Jastrzębiem w podstawowym składzie! Zdesperowany trener Dariusz Marszałek tłumaczył na pomeczowej konferencji, że podjął taką decyzję, bo zawodnik pokazał się z dobrej strony na treningach.
Zaskoczenia takim obrotem sprawy nie krył natomiast szkoleniowiec Lechii Marek Hertel.
- Radosław Rybak nie jest na tę chwilę w stanie grać w ekstraklasie - mówił. - Może za trzy tygodnie, po solidnych zajęciach.
Tymczasem po kolejnych porażkach sytuacja Pamapolu w ligowej tabeli staje się dramatyczna. Zespół spadł na przedostatnie miejsce. Ma tylko siedem punktów. Gorszy jest jedynie Indykpol AZS Olsztyn (5). Beniaminek ekstraklasy Fart Kielce jest siódmy (10). Zmiana trenera była więc koniecznością!
Trzeba szybko znaleźć solidnego i doświadczonego szkoleniowca. Tylko kogo? Na giełdzie trenerskiej nie ma doświadczonych, a jednocześnie wolnych trenerów. Zgoda, jest wprawdzie eks-narodowy Ireneusz Mazur. To byłby idealny trener, tylko czy Pamapol będzie stać na jego zatrudnienie i czy on będzie chciał porzucić intratne i spokojne zajęcie, jakim jest komentowanie meczów dla jednej ze stacji telewizyjnych. Jak się dowiadujemy działacze prowadzą rozmowy z byłym trenerem reprezentacji Polski Stanisławem Gościniakiem. Niewykluczony jest powrót do Wielunia Damiana Dacewicza, który wprowadził zespół do PlusLigi.
Tymczasem już dziś Pamapol gra na wyjeździe z Asseco Resovią, a w sobotę w Kędzierzynie-Koźlu. Skóra cierpnie, kiedy pomyśli się o rywalach, którzy są kandydatami do medali mistrzostw Polski. Punkt w tych meczach będzie ogromnym sukcesem wielunian.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
