Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sesja w Błaszkach [zdjęcia]

Agnieszka Olejniczak
Sesja w Błaszkach
Sesja w Błaszkach Agnieszka Olejniczak
W piątek obradowali radni gminy i miasta Błaszki. Podczas sesji rada zdecydowała między innymi o odrzuceniu uchwały intencyjnej o przystąpieniu do związku komunalnego gmin Czyste Miasto - Czysta Gmina.

Podczas sesji nie było na sali burmistrza Karola Rajewskiego, który wyjechał służbowo do Łodzi. Radni nie otrzymali więc pełnych informacji, jakich domagali się w sprawie zatrudnionych ostatnio osób: dyrektora Centrum Kultury Arkadiusza Kiełbasy oraz zastępcy kierownika USC Emilii Pertkiewicz - Pomorskiej.

Burmistrz nie odniósł się także do stanowiska rodziców z Domaniewa, Łubnej i Włocina w sprawie naboru do pierwszej klasy w tym roku szkolnym. Rodzice podejrzewają, że gmina zmierza do likwidacji placówek. O sprawie szkół CZYTAJ TUTAJ.

Radni 12 głosami przeciw odrzucili uchwałę intencyjną dotyczącą zamiaru przystąpienia gminy do Związku Komunalnego Gmin Czyste Miasto - Czysta Gmina.

Według władz Błaszek, to oznacza, że samorząd nie będzie mógł liczyć na szybkie rozwiązanie problemu odbioru odpadów. Gmina nie ma dość pieniędzy z opłat mieszkańców i już dokłada do rachunków. Umowę z firmą wywożącą odpady ma tylko do września.

Doradca burmistrza Jacek Walczak twierdzi, że teraz ruch jest po stronie radnych. Urząd prawdopodobnie wystąpi do Regionalnej Izby Obrachunkowej o kontrolę finansów. Więcej wkrótce w "Dzienniku Łódzkim".

Nieobecny na sesji burmistrz nie mógł też odnieść się do skargi, jaką złożyli na niego członkowie Komisji Rewizyjnej. Chodzi o posiedzenie z 25 marca, gdy burmistrz wyszedł z obrad po słownej utarczce i nie pozwolił urzędnikom udzielać komisji informacji oraz obsługiwać obrad. Więcej wkrótce w "Dzienniku Łódzkim".

Radny Michał Kołodziejczak powrócił natomiast do sprawy nieprawidłowości przy zwoływaniu sesji. Tym razem przedstawił opinię prawną w tej sprawie.

Chodzi o zawiadamianie o sesji sołtysów. Według radnego powinni dostawać materiały, czyli projekty uchwał, tak jak radni. Dostają natomiast tylko porządek obrad.

Radny Kołodziejczak zapowiada, że w przyszłym tygodniu wystąpi do wojewody, a nie wyklucz też zwrócenia się do sądu administracyjnego, ponieważ jego uwagi nie odniosły skutku.

Radca prawny urzędu gminy Błaszki twierdzi, że według ustawy o samorządzie gminnym i statutu gminy nie ma wprost wskazania o konieczności doręczania materiałów.Mowa jedynie o zawiadamianiu na piśmie. Jego zdaniem, sposób zawiadamiania sołtysów nie ma wpływu na prawomocność obrad oraz podejmowanych uchwał.

Rada w piątek podjęła uchwały między innymi o zmianach w budżecie, a także o opiece nad bezdomnymi zwierzętami oraz poprawiła swoje wcześniejsze uchwały dotyczące regulaminów korzystania z placów zabaw i świetlic.

Radni zdecydowali także o sieci szkół oraz wynagradzaniu nauczycieli. Więcej wkrótce w "Dzienniku Łódzkim".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto