Serb rozstał się z ŁKS Łódź. W piątek mecz ze Zniczem

9-letni Serb pojawił się w ŁKS Łódź latem 2019 roku i od tego momentu w barwach zespołu z al. Unii 2 rozegrał 38 meczów (13 spotkań w I lidze i 22 w PKO Ekstraklasie). Zdobył dla ŁKS jedną bramkę i zanotował dwie asysty. Dodajmy, że ŁKS był drugim polskim klubem Serba, wcześniej grał bowiem w Śląsku Wrocław.Nie wiadomo jeszcze, gdzie będzie kontynuował karierę zawodniczą.
Ełkaesiacy przygotowują się tymczasem na klubowych obiektach do zaplanowanego na 30 lipca wyjazdowego meczu z GKSTychy. Będzie to pierwsze spotkanie nowego sezonu w I lidze. Zajęcia z zespołem prowadzonym przez trenera Kibu Vicune wznowili już, narzekający ostatnio na urazy, Nacho Mansalve oraz Pirulo. Dawid Arndt, Jan Kuźma, Ricardinho i Samuel Corral trenują nadal indywidualenie. Co ciekawe w zajęciach pierwszej drużyny udział wzięli trzej bramkarze rezerw, czyli Tomasz Kucharski, Dominik Stanny oraz Jan Zareda. Nie zostali oni włączeni do kadry pierwszego zespołu, ale pojawili się tu w zastępstwie kontuzjowanych Dawida Arndta i Michała Kota, Dominik Stanny i Jan Zareda po raz pierwszy mają możliwość trenowania z „jedynką”. Na co dzień mają natomiast zajęcia w drugiej drużynie pod okiem Michała Zaparta, który odpowiada za formę bramkarzy.
W najbliższy piątek (23 lipca) ełkaesiacy zmierzą się na boisku przy ul. Minerskiej z drugoligowcami ze Znicza Pruszków (17) prowadzonym przez trenera Mariusza Misiurę. W minionym sezonie pruszkowianie do końca walczyli o uniknięcie spadku. Ostatecznie zajęli w drugoligowej tabeli 15 miejsce, a w lidze III wylądowały zespoły z miejsc 17-19. Pruszkowianie pozyskali niedawno Igora Lewczuka. 36-latka nie trzeba specjalnie kibicom piłki nożnej przedstawiać. Z Legią Warszawa czterokrotnie świętował mistrzostwo Polski. Także cztery razy zwyciężał w rywalizacji o puchar naszego kraju - z Jagiellonią Białystok, Zawiszą Bydgoszcz i dwukrotnie z Legią. Igor Lewczuk grał także w znanym francuskim klubie z Bordeaux. Starcie ze Zniczem będzie dla łodzian przedostatnim letnim sparingiem. W sobotę bowiem zmierzą się na boisku przy minerskiej z trzecioligowymi rezerwami. Będzie to mecz rozegrany bez udziału kibiców.