Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rynek zimą ożywi lodowisko?

Paweł Gołąb

Latem na Rynku odpoczywały tłumy (tu Festiwal Kawy Sosna Cafe. Co przyciągnie ludzi zimą?

Latem na Rynku odpoczywały tłumy (tu Festiwal Kawy Sosna Cafe. Co przyciągnie ludzi zimą? 
Fot. Paweł Gołąb



Co zrobić, by zimą sieradzanie, którzy latem tłumnie korzystali z dobrodziejstw odnowionego Rynku, nadal cieszyli się tym miejscem? Pojawił się zgłoszony oddolnie pomysł, dzięki któremu historyczny plac miasta ma tętnić życiem również w mroźne dni. Pomóc ma w tym lodowisko.


Niecodzienny pomysł zgłosili przedsiębiorcy działający w obrębie sieradzkiej starówki. – Często podczas rozmów z mieszkańcami, gośćmi naszych lokali, przewija się wątek ożywienia serca miasta także zimą. Dlatego chcielibyśmy zainteresować miasto tego rodzaju inicjatywą – napisali w oficjalnym liście skierowanym do prezydenta Sieradza. – W dużych miastach to właśnie Rynek jest centrum życia kulturalnego i rozrywkowego. To idealne miejsce spotkań rodzinnych, wspólnych zabaw i rozrywki. Jednocześnie taka zimowa forma aktywności nadałaby temu miejscu dodatkowego uroku. Pomiędzy latarniami mogłyby zawisnąć kolorowe lampiony. Na środku Rynku mogłaby stanąć miejska choinka, byłaby słyszalna muzyka, w jednej z budek zorganizowana wypożyczalnia sprzętu umożliwiłaby całym rodzinom spędzanie wolnego czasu – wybiega w niedaleką przyszłość Magdalena Sosnowska, właścicielka Sosna Cafe, która reprezentuje pomysłodawców.

Inicjatorzy dopowiadają, że pod lodowisko zajęta by była połowa placu. – To dałoby możliwość organizacji świątecznego jarmarku. Ponadto lodowisko umożliwiłoby organizację widowiskowych pokazów na lodzie, które mogłaby obejrzeć szersza publiczność.

Co na to miasto? Prezydent Sieradza Jacek Walczak pomysłu z jednej strony pomysłu nie odrzuca, z drugiej podchodzi do niego ostrożnie. Bo byłoby to nie fair w stosunku do właściciela funkcjonującego już przy ul. Mickiewicza lodowiska „Sirka”. Miasto, jak wskazuje, samo zachęcało go do podjęcia takiej działalności i wspiera lodowisko płacąc rocznie kilkanaście tysięcy złotych za to, by dzieci w ferie mogły jeździć na łyżwach za darmo. A teraz fundowałoby mu konkurencję.

– To nie byłoby w porządku wobec tego przedsiębiorcy – podkreśla prezydent i przyznaje, że miasto nie ma jeszcze gotowej własnej strategii jak zagospodarować Rynek na czas zimy. Podkreśla, że czas na zastanowienie i podjęcie konkretnych działań jeszcze jest. Poza tym miasto czeka na kolejne pomysły. Mieszkańcy mogą je zgłaszać na prezydencki meil. Wystarczy napisać na [email protected]. 

Jedną propozycję prezydent zgłasza sam. Jak wskazuje, Rynek ożywiłoby, gdyby stanęłyby tu wytwornice śniegu. Armatki gwarantowałyby biały puch nawet przy temperaturach lekko plusowych, a to cieszyłoby oko i przyciągało sieradzan.

Nie oznacza to jednak, że pomysł na lodowisko umarł w zarodku. Do magistratu zawitał już inny przedsiębiorca, który lodowiska urządzał już na terenie łódzkich galerii handlowych: Portu Łódź oraz Manufaktury i jest gotów na taką działalność na Rynku. Prezydent podkreśla, że decyzja zostanie podjęta po konsultacjach z „Sirką”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto