Rozbój w Sieradzu. Sprawcy, którzy pobili i okradli przygodnego kompana, do którego dosiedli się w barze, zatrzymani przez policję (zdjęcia)

Jak relacjonuje rzecznik sieradzkiej policji Paweł Chojnowski, poszkodowany przesiadywał w jednym z barów w centrum miasta, gdy dosiedli się do niego dwaj młodzi mężczyźni. - Po spożyciu posiłku wyszli z baru. Gdy doszli w okolice placu Wojewódzkiego sieradzanin niespodziewanie otrzymał uderzenie pięścią w twarz od jednego z poznanych w barze mężczyzn. Po chwili drugi z nich uderzył go w okolice brzucha. Po otrzymanych ciosach mężczyzna przewrócił się na ziemię. Gdy leżał, przestępcy wyciągnęli mu z kieszeni telefon komórkowy oraz portfel z niewielką kwotą pieniędzy, po czym obaj uciekli. Pokrzywdzony wycenił straty na łączną kwotę 350 złotych – relacjonuje.
- Po otrzymaniu zgłoszenia jeszcze tego samego dnia do pracy przystąpili sieradzcy policjanci – informuje dalej rzecznik. - Ponieważ dysponowali dokładnym opisem napastników, już po kilku godzinach wytężonych działań wstępnie wytypowali mieszkańca Sieradza, który mógł mieć związek z przestępstwem. Następnego dnia w godzinach rannych ustalono, gdzie przebywa. Gdy zamierzali wejść do jego mieszkania, pod blokiem pojawił się jego wspólnik, a po chwili zszedł do niego poszukiwany 25-latek. W tym momencie obaj kompletnie zaskoczeni mężczyźni zostali zatrzymani, a następnie przewieziono ich do komendy. W trakcie przeszukania u jednego z mężczyzn funkcjonariusze znaleźli dowód osobisty ofiary oraz niewielką ilość haszyszu.
Jak informuje rzecznik, sprawcy dzisiaj staną przed obliczem prokuratora, który zadecyduje o dalszych sankcjach. Za dokonanie rozboju obu mężczyznom w wieku 25 i 23 lat grozi do 12 lat pozbawienia wolności.