Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rosną ceny pszenicy, w dalszym ciągu mąki. Chleb będzie towarem luksusowym? Piekarze ostrzegają, że Polaków nie będzie stać na pieczywo

Katarzyna Zawada
Katarzyna Zawada
W związku z rosnącymi cenami zbóż, surowców i kosztów produkcji, przedstawiciele branży piekarniczej wystosowali apel do ministra rolnictwa i rozwoju wsi o ustabilizowanie rynku.
W związku z rosnącymi cenami zbóż, surowców i kosztów produkcji, przedstawiciele branży piekarniczej wystosowali apel do ministra rolnictwa i rozwoju wsi o ustabilizowanie rynku. pixabay.com/guanabarino
Skutki wojny na Ukrainie odczuwa już wiele krajów. Oprócz problemów z dostawami gospodarka odnotowuje wahania, zwłaszcza w zakresie cen podstawowych produktów spożywczych. Drożeją pszenica, w dalszej kolejności mąka, koszty produkcji, a finalnie żywność. Głód nam nie grozi, ale portfele Polaków znacznie się uszczuplą. Stowarzyszenie Producentów Pieczywa zaapelowało do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi o wdrożenie rozwiązań, które pomogą ustabilizować rynek.

W polskich domach nie będzie pieczywa? Ten czarny scenariusz jest możliwy

Drastyczne podwyżki cen wpłyną na budżet wielu polskich rodzin. Wśród sektorów, gdzie już widać wzrosty, jest branża piekarnicza. Nie dość, że stawki za chleb idą w górę, to istnieje zagrożenie, że w setkach domów zabraknie pieczywa. Za podstawowy surowiec wykorzystywany przy produkcji pieczywa, czyli mąkę, producenci już teraz muszą zapłacić o 30 proc. więcej niż miesiąc wcześniej — alarmują piekarze.

Niestabilność rynku. Wojna na Ukrainie zachwiała zwłaszcza sektorem zbóż

Sytuacja na rynku zbóż przez najbliższe miesiące będzie niestabilna. Miesięcznik Makroekonomiczny Polskiego Instytutu Ekonomicznego z marca 2022 roku prognozuje, że powrót do cen sprzed wojny będzie możliwy w drugiej połowie 2024 roku.

Ukraina stanowi jeden z większych ośrodków eksportu kukurydzy i pszenicy na świecie. Razem z Rosją odpowiadają za ćwierć światowego handlu pszenicą i blisko jedną trzecią globalnego handlu jęczmieniem. Porty na Morzu Czarnym są zablokowane, a Rosjanie wstrzymali swój eksport do części krajów do 31 sierpnia. Najmocniej odczuje to sektor rolno-spożywczy.

Apel piekarzy do ministra. Ceny rosną zbyt szybko

W związku z rosnącymi cenami zbóż, surowców i kosztów produkcji, przedstawiciele branży piekarniczej wystosowali apel do ministra rolnictwa i rozwoju wsi o ustabilizowanie rynku. Podkreślili, że niezbędne są ograniczenia dla wywozu surowców strategicznych, uruchomienie rezerw strategicznych oraz dopłaty do zboża dla rolników przy sprzedaży ziarna w Polsce.

– Cena mąki w skupie bezpośrednio przekłada się na cenę pieczywa dostarczanego polskim konsumentom każdego dnia. Producenci nie mają wyboru, muszą podnosić ceny chleba, którego i tak w najczarniejszym scenariuszu, ze względu na spodziewany deficyt surowców oraz zapowiedziane ograniczenia ciągłości w dostawach gazu czy energii elektrycznej, może zabraknąć. Dlatego podjęliśmy działania skierowane do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz innych decydentów z prośbą o rozpoczęcie dialogu i wdrożenie rozwiązań, które pomogą zapobiec fatalnej sytuacji dla naszej branży, która ostatecznie dotknie przede wszystkim społeczeństwo – podkreśla Waldemar Topolski, prezes Stowarzyszenia Producentów Pieczywa.

Niektórzy członkowie Unii Europejskiej już wprowadzili te rozwiązania, aby chronić rynki i konsumentów przed kolejnymi skokami cen pieczywa lub jego całkowitego niedoboru. Jak podają członkowie stowarzyszenia, aktualna cena spotowa za kilogram mąki oscyluje między 2,4-2,6 złotych, dla porównania – przed wojną cena wynosiła maksymalnie 1,8 złotych.

Źródło: Stowarzyszenie Producentów Pieczywa

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto