W budynku, który dla starszych sieradzan był jednym z symboli miasta, mieściły się początkowo biura "Siry". To tam swoje gabinety miała dyrekcja. Po likwidacji zakładów mieścił się w budynku między innymi Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, przedszkole. Siedziby miały różnorakie firmy.
Wracając do początków "Siry". Zakład rozpoczął działalność na początku lat pięćdziesiątych. Pierwszym dyrektorem był Karol Rudzki. W roku 1956 zakład wyprodukował około 192 tys. sztuk swoich wyrobów na sumę około 12 mln zł. Kolejne lata były jeszcze lepsze. W roku 1960 wyprodukowano ponad 7 mln zł sztuk wyrobów dziewiarskich o wartości około 464 mln zł. Firma zwyciężyła nawet wówczas w międzyzakładowym ogólnopolskim współzawodnictwie pracy. Zdobyła zresztą Sztandar Przechodni Ministra Przemysłu Lekkiego i Zarządu Głównego Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Włókienniczego, Odzieżowego i Skórzanego. Było tak dobrze, że "Sira" otworzyła oddziały w Burzeninie, Szadku i Sycowie. Rok 1976 przyniósł wyprodukowanie prawie 12 mln między innymi bluzek, kostiumów damskich, konfekcji dziecięcej.
- To był czas, że większość produkcji szła do krajów socjalistycznych, ale sprzedawano też na zachód, głownie bluzeczek damskich i kostiumów kąpielowych - mówi Jan Pietrzak, historyk-regionalista z Sieradza. - Produkowano też dzianinę. Była farbiarnia. W Polsce wyroby zakładu były trudno dostępne. To był rarytas.
Wraz z upływem lat dla "Siry" przychodziły coraz trudniejsze czasy.Aby pozostać na rynku próbowano ratować się zmianą profilu produkcji. W kostiumach kąpielowych z lycry wyprodukowanych w Sieradzu prezentowały się nawet finalistki konkursu Miss Polonia. Był nawet pomysł aby montować tu węgierskie telewizory. Nie pomogło. Długów przybywało. W roku 1995 "Sirę" postawiono w stan likwidacji. Większość majątku zakładu sprzedano różnym przedsiębiorcom.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?