Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Proboszcz zostawił parafię z długami

Jolanta Jeziorska
Jolanta Jeziorska
Nawet pół miliona złotych długu może mieć parafia w Szadku. To kredyty, jakie zaciągał zmarły niedawno prałat ks. Andrzej Ciapciński.

O tym, że parafia jest bardzo zadłużona wierni usłyszeli podczas mszy od obecnego proboszcza ks. Macieja Korczyńskiego. - Moim obowiązkiem było i jest informować parafian o tej sytuacji - mówi proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Jakuba Apostoła w Szadku.
Skąd wzięły się długi? To głównie kredyty zaciągane w bankach w Szadku i Poddębicach. Pieniądze były pożyczane na renowacje świątyni ale też na drogie luksusowe samochody Zarówno wierni, jak i obecny proboszcz martwią się, czy zmarły proboszcz nie brał kredytów także na siebie poręczając je majątkiem parafii.

Więcej na ten temat w piątek w Dzienniku Łódzkim w ,,Naszym Tygodniku Zduńska Wola - Łask".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto