Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent Sieradza zarzuca radnym działanie na szkodę miasta! - ZDJĘCIA

Dariusz Piekarczyk
Prezydent Sieradza zarzuca radnym działanie na szkodę miasta
Prezydent Sieradza zarzuca radnym działanie na szkodę miasta Fot. Dariusz Piekarczyk
Zaplanowana na poniedziałek sesja Rady Miejskiej w Sieradzu podczas której rajcy miejscy mieli zająć się między innymi podwyżką opłat za wywóz nieczystości, nie doszła do skutku. Na sesji pojawiło się bowiem 10 rajców, czyli nie było wymaganej większości 11.

Paweł Osiewała, prezydent Sieradza oburzony jest postawą rajców. - Nie było przewodniczącej Rady Miejskiej, ani trzech członków prezydium, nie miał więc kto otworzyć, ani poprowadzić obrad - mówi włodarz miasta. - Absencję postrzegam jak brak odpowiedzialności za sprawy miasta oraz brak szacunku dla tych, którzy sesję przygotowywali oraz mieszkańców. Mieliśmy głosować nowe stawki za wywóz, a to niezwykle ważny punkt, bo przecież budżet miasta ponosi straty. Na przyszły rok, jeśli uchwała nie zostanie przegłosowana będą to straty budżetu rzędu 2,5 miliona złotych. To pierwszy taki przypadek w dziejach Sieradza, żeby nie było kworum na sesji. Niektórzy radni zdaje się zapomnieli, że rajcą jest się nie tylko na dobre czasy i świętowanie sukcesów, ale także na podejmowanie trudnych i niepopularnych decyzji. Odbieram to jako ucieczkę przed odpowiedzialnością i działanie na szkodę mieszkańców miasta. Z tego co wiem byli we wtorek w pracy, dzień wcześniej nie mieli natomiast czasu, a może i chęci. dla mieszkańców Sieradza.

Przewodniczącej Rady Miejskiej Urszula Rozmaryniowska twierdzi, że nie ma mowy o złej woli radnych, a tym bardziej bojkocie prezydenta Pawła Osiewały.
- Sytuacja jest bardzo dynamiczna jeżeli chodzi o pandemie, dlatego zmieniłam zdanie w sprawie - mówi. - W momencie, gdy od prezydenta wpłynął wniosek o zwołanie sesji w trybie nadzwyczajnym nikt nie miał jednak wiedzy, że sytuacja zacznie się tak dynamicznie zmieniać jeśli chodzi o koronawirusa, dlatego też w piątek podjęłam decyzję, aby sesję odbyć w trybie mieszanym, o co zresztą prosili radni. Potem z racji kolejnego wzrostu zakażeń chciałam, aby sesja odbyła się zdalnie. Jednak prezydent dzwoniąc do mnie około 14 w poniedziałek powiedział, że to on decyduje, iż sesja będzie stacjonarna, ponieważ pracownicy urzędu nie są w stanie przygotować sesji w formie zdalnej - wyjaśnia przewodnicząca Rady Miejskiej w Sieradzu.

Urszula Rozmarynowska dodała ponadto, że jeden z radnych będzie miał niebawem robiony wymaz, a inny informował, że źle się czuje. Uznał więc, że nie będzie narażała zdrowia i życia radnych oraz pracowników magistratu.

Sesja ma się odbyć w najbliższy piątek (16 października) o 18.30.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto