Sąd uznał Pawła Osiewałę, którego nie było na sali sądowej, za winnego nieumyślnego potrącenia 24 marca 2019 roku samochodem toyota RAV 4 starszej kobiety przed jedną z sieradzkich galerii handlowych.
Wymierzył mu karę ośmiu miesięcy pozbawienia wolności z zawieszeniem na okres dwóch lat, trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz nawiązkę w wysokości 10 tys. zł na rzecz pokrzywdzonej. Ponadto Paweł Osiewała musi pokryć koszty sądowe i opłaty.
Przypomnijmy, że prokuratura chciała siedem miesięcy pozbawienia wolności. Obrońca Pawła Osiewały nie chciał komentować wyroku. Za to prokurator Jolanta Szkilnik stwierdziła, że po analizie uzasadnienia wyroku zapadnie decyzja co do odwołania.
Wyrok nie jest prawomocny. Strony mają 14 dni na wniesienie apelacji.
500+. Będzie zmiana okresu rozliczeniowego