Jak podkreślił w wywiadzie dla Serwisu Samorządowego PAP Paweł Osiewała, przyznaje, że otaczające Sieradz gminy obwarzankowe według niego nie mają żadnego uzasadnienia, jeśli chodzi o funkcjonowanie i powinny być włączone do miasta. Taką gminą między innymi miałaby być gmina Sieradz. W uznaniu prezydenta, dla Sieradza oznaczałoby to zupełnie inne możliwości. Mało tego, Osiewała,jak przyznaje w wywiadzie, posunąłby się krok dalej i włączył nie tylko gminę Sieradz do miasta, ale i stworzył powiat grodzki.
Treść wywiadu nie spodobała się między innymi radnym gminnym. Słowa prezydenta skomentował na ostatniej sesji przewodniczący Henryk Waluda.
-My jesteśmy w ustach pana prezydenta niczym więcej, jak tylko obwarzankiem. Powtarza on to słowo wielokrotnie. Ubliża nam, ale ubliża też mieszkańcom naszej gminy w ten sposób. Zamiast dążyć do dobrej współpracy, bo mamy dużo wspólnego jako gmina z miastem, wiele nas w różnych obszarach łączy, to pan prezydent zaczął od pewnego czasu intensywnie dzielić, uważając nas za gorszych. Najlepiej, jakby ten obwarzanek został przyłączony do miasta i jeszcze duża część powiatu. Ja myślę, że pan prezydent w dużej mierze powinien się zająć sobą, a nie gminą Sieradz. Gmina sobie doskonale radzi- nie krył zdenerwowania przewodniczący Rady Gminy Sieradz.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?