Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent Sieradza ma zatrzymane prawo jazdy

Redakcja
Prezydent Sieradza ma zatrzymane prawo jazdy. Sprawa dotyczy postawionych mu zarzutów spowodowania wypadku drogowego z marca tego roku i ucieczki z miejsca zdarzenia.

Pawłowi Osiewale, prezydentowi Sieradz zostało zatrzymane prawo jazdy. Zdecydowała o tym Prokuratura Rejonowa W Sieradzu. To konsekwencja postawienia prezydentowi miasta zarzutów nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego i ucieczki z miejsca zdarzenia.

Jak informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sieradzu Jolanta Szkilnik, postanowieniem prokuratora podejrzanemu zostało zatrzymane prawo jazdy. Na to postanowienie obrońca prezydenta złożył zażalenie do sądu. Sprawa nie została jeszcze przez sąd rozpoznana.

Paweł Osiewała w sierpniu usłyszał zarzut spowodowania wypadku komunikacyjnego oraz oddalenia się z miejsca wypadku. Nie przyznał się i złożył wyjaśnienia o braku świadomości, by kogoś potrącił, jak informowała prokurator Jolanta Szkilnik.

Potrącił, dostał mandat

Chodzi o sprawę potracenie kobiety przez prezydenta Pawła Osiewałę. Do zdarzenia doszło w marcu tego roku w Sieradzu. Prezydent został ukarany przez policję mandatem 300 zł. Miał kierować samochodem osobowym, który po wypadku odjechał z miejsca zdarzenia nie udzielając pomocy poszkodowanej. Wszystko nagrały kamery monitoringu (film poniżej)

Po ujawnieniu sprawy przez media, rozpoczęły się kontrole prowadzonego przez policję postępowania przez Komendę Główną Policji oraz Prokuraturę Rejonową w Sieradzu.

Prokuratura analizowała materiał dowodowy, sprawdzając czy występują podstawy do zakwalifikowania tego zdarzenia jako wypadek komunikacyjny oraz czy zachowanie kierowcy można uznać za czyn nieudzielenia pomocy. Przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 3.

Tuż po ujawnieniu przez media zdarzenia z udziałem prezydenta Sieradza, Paweł Osiewała wydał oświadczenie. Napisał w nim:

"Patrząc na to co można zobaczyć na filmie zadaję sobie pytanie - jak mogłem nie zauważyć tej pani" Pokonuję tę drogę wielokrotnie w ciągu dnia. To właśnie mnie zgubiło, że nie patrzyłem uważnie jak powinien patrzeć kierowca, że nie byłem czujny. Rozumiem złość tych, którzy wyraźnie to komunikują. Sam miałbym podobne odczucia, gdyby to była moja mama, żona, córka. Ale nie potrafię zrozumieć nienawiści!
Błąd Pawła Osiewały nie może zniweczyć pięciu lat pracy prezydenta Pawła Osiewały. Rozpoczęła się polityczna nagonka i nie dam się w nią wciągnąć.
Chcę wyraźnie powiedzieć - nie podam się do dymisji. Właśnie wtedy każdy z Was miałby prawo powiedzieć - uciekł. Ja nie uciekam. Zamierzam dokończyć projekty, które rozpoczęliśmy w mieście.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto