Ze stanowiskiem szefa Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu pożegnał się inspektor Krzysztof Woskowski. Na odpoczynek przeszedł po 32 latach służby w mundurze. Sieradzkim mundurowym szefował przez sześć ostatnich lat, a karierę rozpoczynał od dzielnicowego. – Od krawężnika do pułkownika – podkreślał z humorem podczas pożegnania , które odbyło się w ostatni dzień kwietnia. – Komendantem się tylko bywa, policjantem jest, dla mnie ważniejsze było być w tej pracy zawsze otwartym i miłym – zapewniał nie ukrywając wzruszenia.
Krzysztof Woskowski odszedł na emeryturę w stopniu inspektora. Pracę w mundurze rozpoczął w 1983 roku jako dzielnicowy w Zduńskiej Woli – potem w tej jednostce był zastępcą naczelnika i naczelnikiem wydziału dochodzeniowo-śledczego oraz zastępcą komendanta. Był komendantem powiatowym policji w Łasku w latach 1999-2006, w Łęczycy (2006-2009), a od 2009 w Sieradzu.
Podczas pożegnania dokonano namaszczenia nowego komendanta KPP w Sieradzu. Od 1 maja tę funkcję pełni dotychczasowy zastępca szefa sieradzkiej jednostki nadkomisarz Wojciech Kuśmierek. – To dla mnie duże wyzwanie i odpowiedzialność – podkreśla nowy komendant.
- W mojej ocenie to dobry wybór – uzasadnia komendant wojewódzki policji w Łodzi nadinsp. Dariusz Banachowicz. - To naturalna ciągłość. Nowy komendant sprawdzał się jako zastępca, wierzę więc, że będzie także dobrym głównym przełożonym.
Uroczystość pożegnania starego komendanta, a przy okazji powitania nowego odbyła się w ośrodku szkolenia policji w Sieradzu. Krzysztof Woskowski mógł liczyć nie tylko na słowa uznania. Od kolegów policjantów otrzymał rower, czekał na niego także imponujący tort. Jak zapewnia, strategię na życie poza mundurem ma już przygotowaną - Oczekuję wnuczka i będę miał dodatkowe zajęcie. Z natury jestem też drugim budowlańcem, więc zajmę się i tym. Oprócz remontowania komend udało mi się zbudować dom. Teraz mam nowy cel - dom po rodzicach na wsi, którym chcę się zająć – wyjawia były komendant zapewniając, że nie zaszyje się całkowicie się na działce. - Chcę dalej śledzić pracę moich policjantów i służyć im pomocą. Zostawiam telefon do dyspozycji. Nigdzie nie uciekam. Koniec służby nie oznacza, że staję się innym człowiekiem.
Jak Krzysztof Woskowski wspomina lata swojej służby? Czytaj TUTAJ.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?