Około godziny 16 w opuszczonych komórkach przy ulicy POW (obok ronda) wybuchł pożar. Dzięki szybkiej interwencji strażaków ogień udało się stłumić.
- Dostaliśmy zgłoszenie, że płonie komórka przy ulicy POW 3 - mówi brygadier Jarosław Wasylik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sieradzu. - Po przyjeździe na miejsce okazało się, że płonie poddasze opuszczonych komórek. Wewnątrz były trzy osoby, w tym bezdomne,nie do końca nawet świadome, co się dzieje. Szybko zresztą się oddaliły. Akcja gaszenia ognia przebiegła szybko i sprawnie.