Pożar domu w Złoczewie. Ogień w budynku przy ulicy Lututowskiej został zauważony w poniedziałek po godz. 5. W akcji gaśniczej udział wzięło pięć zastępów straży pożarnej. Budynek doszczętnie spłonął.
Zaprószenie ognia przez nieznaną osobę było prawdopodobnie przyczyną pożaru drewnianego domu przy krajowej dwunastce. Ogień został zauważony wcześnie rano przez okolicznych mieszkańców. Pożar gasiły zastępy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Złoczewie, Unikowie i Stolca oraz z Państwowej Straży Pożarnej w Sieradzu. W sumie zaangażowanych było prawie trzydziestu strażaków.
Budynek doszczętnie spłonął
Ze względu na to, że w opuszczonym budynku przebywali czasami bezdomni zachodziła obawa, że w pożarze domu mogli zginąć ludzie.
- Przeszukaliśmy zgliszcza. Były spalone łóżka, szafa, komody i odzieży. Na szczęście nie znaleźliśmy żadnej osoby - mówi strażak z OSP w Złoczewie. - Okoliczne budynki nie ucierpiały. W sumie akcja trwała ponad dwie godziny. Dom nadaje się jedynie do rozbiórki.
Pożar domu w Złoczewie spowodował straty w wysokości około 40 tys. zł. Dokładne okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?