– Po przyjeździe pierwszych jednostek OSP była informacja, że ogniem objęty jest cały dom. Zagrożony był obok nowo wybudowany budynek. Uratowano dokumenty, sprzęt telewizyjny. Niestety budynek nie nadaje się do zamieszkania –
mówi mł. bryg. Waldemar Ogrodowczyk z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sieradzu.
Małżeństwo, które mieszkało w budynku zniszczonym przez pożar, otrzymało propozycję pomocy od władz gminy Błaszki. Pogorzelcy nie skorzystali z propozycji zamieszkania w lokalu zastępczym. Przeniosą się do swoich dzieci.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?