Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Potrącił, uciekł, potem wrócił i przyznał się sieradzkim policjantom

Paweł Gołąb
Potrącił, uciekł, potem wrócił i przyznał się sieradzkim policjantom
Potrącił, uciekł, potem wrócił i przyznał się sieradzkim policjantom
Potrącił, uciekł, potem wrócił na miejsce zdarzenia. Do takiej sytuacji doszło w Sieradzu na ul. Wyzwolenia. Sprawca tłumaczył, że wpadł w panikę, dlatego odjechał z miejsca zdarzenia.

Potrącił, uciekł, potem wrócił. Jak informuje rzecznik sieradzkiej policji Paweł Chojnowski, sprawcą był 23-letni mieszkaniec Sieradza, który… - Po zrobieniu zakupów w pobliskim sklepie wsiadł do swojego samochodu marki volkswagen golf. Przy cofaniu nagle poczuł, że tyłem pojazdu w coś uderzył. Przez szybę zobaczył podnoszącą się z ziemi kobietę. Nie wysiadł jednak z samochodu tylko natychmiast odjechał. Kilkanaście chwil później zaparkował na pobliskiej ulicy i gdy się uspokoił postanowił wrócić. Na miejscu była już powiadomiona przez świadków policja i pogotowie. Mężczyzna w rozmowie z policjantami przyznał się, że spanikował dlatego odjechał. Jednak gdy ochłonął postanowił wrócić na miejsce i wyjaśnić zaistniałą sytuację. Dodał, że w trakcie wykonywania manewru cofania patrzył we wsteczne lusterka, ale nie widział pieszej.
Potrącił, uciekł, potem wrócił. Jak dopowiada rzecznik, kierowca oraz pokrzywdzona mieszkanka Sieradza byli trzeźwi. 60-letnią kobietę z obrażeniami stopy przewieziono do sieradzkiego szpitala.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto