Opiekunka młodych twórców, artysta-plastyk Daria Majtka-Kucharska z SDK zapewnia, że plener to potrzebne doświadczenie, bo jest to świetna okazja, by rozwinąć swój talent. – Sama poznałam wiele dla mnie nowych rzeczy właśnie podczas takich artystycznych wyjazdów. To zupełnie innego rodzaju nauka – w praktyce. Z jednej strony wyzwaniem jest niewygoda - zamiast sztalugi musi wystarczyć kawałek poduszki czy koca - z drugiej to obserwacja natury z bliska. Podczas pleneru zupełnie inaczej szuka się ciekawych kadrów i interesującego światła, by przedstawić jej piękno.
Z okazji skorzystała m.in. Iza Bilska, uczennica Szkoły Podstawowej nr 10 w Sieradzu. – Gdy zaczęłam malować, od razu to pokochałam – przypomina początek swojej artystycznej przygody uczestniczka zajęć koła plastycznego SDK zapewniając, że plener to było wspaniałe doświadczenie. - Mieliśmy co malować i u każdego widać było prawdziwą pasję – zachwala.
Malarski plener sieradzki SDK zorganizował w tym roku po raz pierwszy. Z okazji skorzystała ponad dwudziestka młodych osób. Poplenerową wystawę w sali lustrzanej placówki znajdującej się przy al. Pokoju 11 oglądać będzie można do końca września.
Jak przebiegał plener - patrz w linku poniżej:
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?