Policjant pomógł mężczyźnie choremu na epilepsję. Aspirant Robert Klimkowski z poddębickiej komendy był po służbie, kiedy ratował 39-latka. Funkcjonariusz udzielił mu pierwszej pomocy przedmedycznej i przekazał go pod opiekę lekarzy.
Do zdarzenia doszło w czasie wolnym od służby. Policjant jechał swoim samochodem w stronę miasta. Przejeżdżając ulicą Łęczycką w Poddębicach zauważył mężczyznę, który nagle upadł na chodnik i dostał najprawdopodobniej ataku padaczki.
- Aspirant Robert Klimkowski bez zastanowienia ruszył na pomoc choremu - relacjonuje asp. szt. Elżbieta Tomczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Poddębicach. - Kiedy podbiegł do leżącego zauważył, że mężczyzna ma silne drgawki epilepsyjne. Policjant zabezpieczył mu głowę przed dalszymi uderzeniami o podłoże i po ustaniu ataku ułożył go w bezpiecznej pozycji. Jednocześnie powiadomił o zdarzeniu pogotowie ratunkowe.
39-latek trafił pod opiekę lekarzy. Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?