- Było to w sobotę wieczorem - mówi asp. sztab. Agnieszka Kulawiecka, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu. - Nadjeżdżającemu kierowcy audi dawali wyraźne sygnały do zatrzymania. Jednak kierujący zignorował ich polecenia i zaczął uciekać ulicami miasta. Funkcjonariusze natychmiast wsiedli do radiowozu i włączając sygnały świetlne i dźwiękowe ruszyli za nim w pościg. Na łuku ulicy Stacheckiego-Koliby uciekinier uderzył w bok radiowozu, którym policjanci zablokowali mu wyjazd. Jechał dalej w kierunku Złoczewa i poza terenem miasta zakończył ucieczkę uderzając w drzewo. Policjanci dobiegli do audi i obezwładnili siedzącego za kierownicą mężczyznę. Wyraźnie czuć było od niego alkohol. Samochodem kierował 30-letni mieszkaniec powiatu sieradzkiego. Badanie stanu trzeźwości wskazało, że miał w organizmie prawie promil alkoholu. Audi, którym kierował nie posiadało aktualnych badań technicznych. Mężczyzna przewoził ponadto 22-letnią pasażerkę, która miała 1,6 promila alkoholu w organizmie. 30-latek został zatrzymany i noc spędził w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej, prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji. Mężczyzna nie był dotąd notowany przez policję. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy oraz wysoka grzywna.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?