Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjanci nie dopuścili do samobójstw

Paweł Gołąb
Dwóch desperatów przed popełnieniem samobójstwa uratowali sieradzcy policjanci.

Do pierwszego ze zdarzeń doszło na jednej z ulic w Sieradzu. Jak informuje rzecznik sieradzkiej policji Paweł Chojnowski, dyżurny otrzymał niepokojący telefon od młodego mieszkańca miasta. Chłopak alarmował, że jego wujek chce zrobić sobie krzywdę. Na miejscu wysłany tam patrol faktycznie zauważył mężczyznę, który trzymał w ręku nóż kuchenny i głośno wykrzykiwał, że chce się zabić. Próby nawiązania kontaktu z furiatem nie przyniosły rezultatu. W końcu mężczyzna postanowił odejść, ale nadal wymachiwał niebezpiecznym narzędziem i powtarzał, że popełni samobójstwo. Funkcjonariusze w tej sytuacji sięgnęli po ostateczny argument. Wobec desperata użyli siły fizycznej – mężczyznę obezwładnili i wytrącili mu nóż z ręki. Od unieszkodliwionego 38-letniego mieszkańca Sieradza wyczuwalna była woń alkoholu. Po zatrzymaniu przekazano go służbom medycznym.
Druga podobną interwencję sieradzcy policjanci podjęli podczas „wyjazdowego” patrolu prowadzonego w jednym z pociągów na trasie Sieradz-Łódź. W Lublinku osobowy skład nagle się zatrzymał przed stacją. Okazało się, że to ze względu na mężczyznę stojącego na torach. Jak relacjonował maszynista, desperat wszedł na nie tuż przed nadjeżdżającym pociągiem, ale na tyle wcześnie, że udało się go w porę zatrzymać. Blokujący przejazd desperat nie reagował na polecenia wydawane przez funkcjonariuszy. I w tym przypadku nie obyło się bez chwytów obezwładniających. To u zatrzymanego wywołało atak agresji. Dopiero kilkanaście minut później uspokoił się na tyle, że przyznał się do samobójczej próby. Desperat został przekazany funkcjonariuszom z najbliższej jednostki policji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto