Poetycki tomik sieradzanki Moniki Siewierskiej (Milczarek). Promocja wydawnictwa odbyła się w CIK

Poetycki tomik sieradzanki. Bohaterka spotkania współpracuje z Kołem Literackim Anima w Sieradzu. Zaczęła pisać w wieku 15 lat, a jej wiersze były publikowane m.in. na łamach tygodnika „Nad Wartą”. – Poezja towarzyszy mi od dziecka, już w szkole podstawowej lubiłam poezję i nie wyobrażam sobie bez niej życia – przekonuje poetka podając, że wiele zawdzięcza pod tym względem swojej polonistce. – Pokazała mi, że wiersze nie muszą być tylko rymowane, ale mogą przybrać zupełnie inną formę, co ogromnie mnie zainspirowało.
A co autorkę inspiruje do pisania teraz? – Życie. To, co dzieje się wokół. Przeżycia nie tylko moje, ale także innych osób. Stąd poniekąd wziął się tytuł tomiku. Poezja jest dla mnie tatuażem, który może być rozumiany jako piętno, ale i jako ozdoba. Tak właśnie czuję. Jakbym miała atrament pod skórą, który muszę uwolnić w formie poezji.

Monika Siewierska (Milczarek) ma 31 lat. Jest absolwentką Nauczycielskiego Kolegium Języków Obcych w Sieradzu oraz filologii angielskiej w Wyższej Szkole Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi. Obecnie naucza języka angielskiego w Szkole Podstawowej w Czechach pod Zduńską Wolą. Nie jest to jej wydawniczy debiut. Pierwszy tomik zatytułowany „Krzyk źrenic” wydała w 2001 roku.
W programie promocyjnego spotkania w CIK znalazła się nie tylko prezentacja utworów z najnowszego tomiku wierszy poetki, ale także recital Kamila Kałuży (wokal) oraz Adriana Ślipka (gitara). Samo wydawnictwo, które ukazało się w nakładzie kilkuset egzemplarzy, dostępne jest w CIK (Rynek 18 w Sieradzu).