Nawet siedem metrów! Taka bywa widoczność pod wodą w jeziorze Głębokim kawałek od Gorzowa. To pozwala na robienie takich kapitalnych zdjęć, jakie ustrzelił tutaj Wojciech Zgoła (Magazyn Perfect Diver).
Jezioro Głębokie to jedna z perełek
To poznaniak, który tak lubi Głębokie, że co jakiś czas do nas zagląda (kilka razy w ciągu roku). - Jezioro Głębokie jest jedną z kilku perełek województwa lubuskiego. Należy do tych zbiorników, które są czyste, pełne życia i chce się do nich wracać. Na co dzień mieszkam w Poznaniu i aby dojechać do Głębokiego muszę poświęcić niecałe półtorej godziny w samochodzie. Mogę jednak powiedzieć, że warto! Tak pod względem rekreacyjnym (opalanie się, pływanie, sporty nawodne) jak i nurkowym. Latem miejscami widoczność pod wodą wynosi nawet 5-7 metrów – mówi W. Zgoła.
Zastrzega jednak ze śmiechem, że nie zawsze szczupaki i inne ryby ustawiają się do zdjęć tak, jak pozowały jemu…
Najpierw spod wody, potem z plaży
W naszej galerii znajdziecie podwodne zdjęcia, które w 2020 r. wykonał Wojciech Zgoła, a potem kilka fotografii z plaży. Przypomnijmy: Głębokie to przecież nie tylko raj dla nurków i wędkarzy, ale też popularne miejsce wypoczynku, które w sezonie przyciąga tysiące odwiedzających z całego regionu i z różnych zakątków Polski.
Urokliwy zakątek ma też swoje problemy. Największym jest znikająca woda. Przez ostatnie lata ubyło jej tyle, że niemal całość pomostu nie stoi w wodzie, ale na piachu… Smutne zdjęcia, które dokumentują ten stan rzeczy, znajdziecie na końcu galerii.
PRZECZYTAJCIE TAKŻE
Gorzów miał swoje plaże. By popływać, nie trzeba było wyjeżdżać z miasta. NIEZWYKŁE ZDJĘCIA!
Tak wyglądała kiedyś obecna ul. Sikorskiego. Coś pięknego!
To jeden z symboli Gorzowa: katedra. Zobacz kościół na starych widokówkach
Niewiarygodne, jak piękne było kiedyś nasze miasto. Gorzów sprzed lat oczarowuje!
Ulica Sikorskiego wyglądała kiedyś jak centrum Paryża. Nie wierzysz? Zobacz
Jak wakacje spędza Katarzyna Pakosińska?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?