Kilka minut później wysłani na miejsce policjanci zauważyli opisanego mężczyznę, który z wózkiem wchodził do jednego z domów. Gdy do niego doszli od razu wyczuli silną woń alkoholu, a w wózku zauważyli małe dziecko.
- Mężczyzna stwierdził, że wypił trochę piwa ale w sumie jest trzeźwy. Dodał, że w wózku jest jego 2-miesięczna córka. Dziecko przewieziono do sieradzkiego szpitala gdzie stwierdzono, że jest ono zdrowe i nic mu nie dolega. Mężczyznę zaś poddano badaniu na stan trzeźwości. Wykazało one prawie 4 promile alkoholu w jego organizmie. Noc spędził on w policyjnym areszcie. 1 listopada zatrzymany usłyszał zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, osoby która pozostawała pod jego opieką. Podejrzany przyznał się do zarzutu. Jak wyjaśnił tego dnia miał się opiekować dzieckiem gdyż matka dziecka pojechała do pracy poza Sieradz. On czekając na jej powrót postanowił wypić piwo ale w sumie skończyło się na kilku kolejnych puszkach. Dodał, że taka sytuacja zdarzyła mu się pierwszy raz. Wyraził również chęć dobrowolnego poddania się karze. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności - mówi Paweł Chojnowski, rzecznik sieradzkiej policji.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?