Pijany za kierownicą szukał... alkoholu. Mowa o piracie drogowym, który mając 4 promile alkoholu w organizmie wybrał się samochodem na poszukiwanie sklepu, który byłby otwarty w 1-majowe święto. Nietrzeźwego kierowcę udało się zatrzymać na trasie z Sieradza do Błaszek.
- 1 maja dyżurny sieradzkiej policji otrzymał telefon od anonimowego kierowcy jadącego drogą z Sieradza w kierunku Błaszek. Dzwoniący powiedział funkcjonariuszowi, że przed nim jedzie audi 80, którego kierowca jest pijany gdyż wynika to ze stylu jego jazdy. Podał też kolor i numery rejestracyjne pojazdu. Na trasę został wysłany radiowóz z Komisariatu Policji w Błaszkach - informuje rzecznik sieradzkiej policji Paweł Chojnowski.
W okolicy Słomkowa policjanci zauważyli jadący wężykiem pojazd. Kierujący samochodem miał widoczne problemy z utrzymaniem kierunku jazdy. Co chwila zjeżdżał na przeciwległy pas jezdni. Policjanci natychmiast zawrócili i po chwili zatrzymali audi. Po otwarciu drzwi kierowcy uderzył w nich silny odór alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało u 40-letniego sieradzanina 4 promile alkoholu w organizmie.
- Mężczyzna miał kłopoty z utrzymaniem równowagi i bełkotliwym tonem twierdził, że musiał wsiąść za kierownicę gdyż... szukał otwartego sklepu monopolowego, a w święto większość była zamknięta - informuje Paweł Chojnowski.
Nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi kara pozbawienia wolności do lat 2, utrata prawa jazdy do lat 10 i nawiązka w wysokości 5 tysięcy złotych.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?