Przypadkowy kierowca zwrócił uwagę na opla, który jechał przed nim wężykiem ulicą Sulińskiego w Błaszkach. Powiadomił policję, a ta pojechała sprawdzić sytuację. Na widok radiowozu kierowca opla gwałtownie zahamował, wysiadł z auta i próbował uciekać pieszo. Jak relacjonuje policja był tak pijany, że po kilku metrach ucieczka się zakończyła.
Badanie kierowcy wykazało w jego organizmie 3,2 promila alkoholu. Tak pijany oplem jechał 33 -letni mieszkaniec gminy Brąszewice. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?